Chrysler 300C na kolanach

Czy właściciele Chryslera 300C miewają senne koszmary związane z ich autem? Chyba nie - w końcu autko całkiem do rzeczy i potrafi sprawić radość swojemu kierowcy.

Spokojny sen może jednak zostać zakłócony… Wystarczy, że rankiem ujrzy przed swoim domem - zamiast swojego wypieszczonego Chryslera 300C jego replikę, stworzoną na bazie Renault Laguny pierwszej generacji.

Ta piorunująca mieszanka narodziła się w głowie pewnego Hiszpana, który najprawdopodobniej padł ofiarą zbyt długiego przebywania na słońcu. Pojazd który powstał w dzikim zapale twórczym, rzuca na kolana każdego miłośnika amerykanów.

O ile oczywiście jego oczy nie zostaną porażone olśniewającym blaskiem płynącym z ociekającego chromem grilla. Jego fantazyjny wzór jest kolejnym dowodem na szok termiczny, którego ofiarą padł twórca tej repliki. Zbliżają się wakacje… Uważajcie na słoneczną Hiszpanię!