Geiger i jego wizja Forda GT

Ford GT to auto na którego widok serce przyśpiesza bicie. Przejażdżka nim, zapiera dech w piersiach. Takie emocje budzą tylko wyjątkowe auta. I Ford GT takim autem jest. W takim razie jak określić to samo auto ale po przeróbkach dokonanych przez niemieckiego tunera?Geiger wziął na warsztat amerykańskie cuda i zdołał poprawić, to co już było doskonałe. Moc auta wzrosła to 711KM. Moment obrotowy poszybował do 837Nm. To wartości, które potrafią przestawić domek jednorodzinny na drugą stronę ulicy. Na szczęście, dla właścicieli domków, Ford GT jest stworzony w zupełnie innym celu. Osiągnięcie takiej mocy było możliwe poprzez zamontowanie dużą większego kompresora. Jego ciśnienie zostało zwiększone z 0.8 do 1.25 bara. Sporym modyfikacjom poddano również układ wydechowy. Geiger nie zapomniał również o zawieszeniu. Nowe, regulowane zawieszenie, obniżyło naszego Forda GT o 60mm. Po tej modyfikacji, zajęcie miejsca a aucie to niemal równie wielki wyczyn jak okiełznanie tego potwora na torze. Pamiętajmy, że przed modyfikacją Ford GT należał do najniższych auta jakie świat widział. Warto zwrócić również uwagę na nowy zestaw felg i opon w które wyposażono naszego bohatera. Z tyłu znajdziemy potężne 21 calowe felgi obute z opony o szerokości 325mm. Z przodu mamy do czynienia z 20 calowymi felgami i oponami o szerokości 245mm. Opony robią wrażenie…. ale nie na silniku. Jego ponad 700KM potrafi momentalnie zamienić nowiutki komplet opon w dymiące zgliszcza. Geigera trzeba pochwalić, że pozostawił niemal nietknięte nadwozie Forda GT. Jak wiemy, dzieła sztuki są pod ochroną, a nadwozie Forda GT to prawdziwe dzieło sztuki…