Hyundai Genesis zdobywa kolejny laur

Jak widać Koreańczycy (bardzo) szybko uczą się na doświadczeniu innych - pytanie tylko czy to właściwy kierunek przez kopiowanie elementów z innych jeżdżących kopii...? Jak widać coraz więcej aut dzisiaj to mniej lub bardziej wierne kopie konkurencji - kiedy się ta bezpłciowa żenada skończy? Mama nadzieję, że rychło, choć ostatnio kryzys i Amerykanom w głowie pomieszał i z jeszcze większym tupetem dołączają do grona nudziarzy!

wszsytko byloby fajnie gdyby nie to ze to auto to syf o wygladzie chinskiej podrobki luksusowego auta

A ja bym go wolał 100x bardziej niż Camry... Prezentuje się elegancko, ma dostojną, klasyczną linię nadwozia i porządne wnętrze (nie jak Camry-zabawka dla dzieci-te zielone pokrętła i pseudo aluminium-fuuuuuj). Cena też jest pewnie lepsza...

a kto powiedzial ze camry to fajne auto. sprzedaje sie dlatego ze to toyota. gdyby auto o tej stylistyce mialo znaczek forda pewnie sprzedawalo by sie slabo. A ja zamiast camry wybralbym np. Saturna Aure

Camry to najlepiej sprzedający się sedan w USA i do tego się odniosłem. Dlatego cieszę, jak ktoś doceni coś innego w tej klasie. Saturn Aura to ostatnia Vectra-nic w tym nie ma ani amerykańskiego ani (moim zdaniem-bez urazy) ciekawego... ;-)

ale tez nic nie moza Aurze zarzucic. Toyota latami pracowala na opinie wiecteraz kazde stylistyczne badziewie firmowane ta marka ma wziecie (chociazby toyota venza)

Mi się nie podoba i (jak bym miał pieniądze) to bym nie kupił... Zastanawia mnie jednak to dlaczego Amerykanie i Kanadyjczycy w dobie kryzysu w motoryzacji wybierają na samochód roku jakieś auto z Korei, zamiast "wesprzeć" krajowych producentów (GM,FoMoCo,Chrysler), taka nagroda mogła by przecież podziałać na potencjalnych kupujących i zwiększyć sprzedaż tychże aut--- a o to im powinno raczej chodzić ... ( to jest oczywiście moje zdanie...)

Dajcie Panowie spokój z takimi pokrakami pokroju Hyundaia Genesis, czy Saturna (Opla) Aura - te auta (choć sprawiają coraz lepsze wrażenie jakościowe) nie mają w sobie ni krzty polotu, a są jedynie powieleniem wielu elementów znanych modeli innych producentów... Inaczej mówiąc: wieje od nich nudą na odległość!

Ja tylko powiedziałem, że lepszy od Camry i nic ponadto... Widzę, że mamy na pokładzie nowego entuzjastę aut amerykańskich-"camkus" serdecznie witamy! :-) Jest nas coraz więcej... :-D :-D :-D

Chevy Sub' - weź ty mnie chociaż nie katuj tą fotką z Escalade ESV...gdyż uważam, że wraz z Suburban'em jest to obecnie jeden z najlepszych 'SUV' na rynku! :-D

ja wiem ze Aura to nie to samo co D. Charger ale z tych dwoch aut wybral bym Aure a nie samochod o bezplciowym wygladzie

Aura i 'samochód o bezpłciowym wyglądzie' to jedno i to samo i tyczy się Saturna... :-D

To jest dla nowego kolegi "camkusa" na przywitanie-nie dla Ciebie :-P Ale faktycznie może drażnić, że nie uświadczymy takiego widoku na polskich/europejskich drogach. :-| Technicznie Escalade ESV to w większości Suburban, więc brałbym Suburbana za połowę ceny! ;-) Chociaż muszę przyznać, że mnie coś ciągnie do poprzednich generacji tych kolosów (na platformie GMT 800)... :-| Są takie bardziej...amerykańskie. :-) Na rozdrażnienie :-D :

Dzięki za przywitanie :-D Piękne samochodziki... ale jednak nadal wolę Mustanga :-P

przykro mi Aron ale masz widocznie problemy z percepcja :-D

pplar niby de gustibus non disputandum est...ale w każdym razie u mnie wszystko w porządku...:-D Chevy Sub' - a co ja sobie też nie mogę popatrzeć? ;-) Ależ mnie to tak naprawdę nie wkurza - jakbym chciał, to już dawno sprawiłbym sobie Suburban'a (też wolę tego starszego, co masz w avatarze) lub Excursion'a, natomiast Navigator to jest stylistycznie skopany, ale nie na tym mi teraz zależy...zresztą u mnie na drogach podobne rzeczy jeżdżą, wiec nie muszę się tylko zdjęciami posiłkować :-P

Mi się najnowsza generacja Navigatora najbardziej podoba z SUVow Forda-jest taki monumentalny jak jakiś posąg... :-) Skoro byś mógł sobie pozwolić na coś takiego to dlaczego masz w profilu "Ford...niestety nie z USA"?? :-| Bynajmniej nie chodziło mi, by kogoś wkurzać. :-D Można wiedzieć w jakiej krainie mieszkasz, musi być tam przepięknie... :-) :-D

No nie jest tak różowo, jakby się mogło zdawać, chociaż ostatnio coraz częściej mnie na ulicach zaskakują - podwyższony pick up made in USA, Ram 3500 Maxi Cab, starszy F150 mild custom, Tundra TRD, starszy i najnowszy Navigator, Escalade, H2 SUT na olbrzymich felgach, Chrysler 300 custom, Neon SRT4 na poważnym dopingu, a nawet C6 cabrio - no i gdzie ten 'kryzys'!? ;-) Przynajmniej w lubuskiem (Zielona Góra zaprasza) czasami ciężko go dostrzeć! No nie mam (prawdziwego) amerykana z kilku poważnych powodów: 1. mały garaż (postój pod chmurką nie wchodzi w rachubę) 2. koszty utrzymania, bo wbrew pozorom zakup takiego kolosa i jazda na LPG nie są problemem (tym bardziej w obecnych czasach), ale schody zaczynają się przy chorych ubezpieczeniach itp... Ale pożyjemy, zobaczymy... :-D

U mnie w trójmieście "prawdziwych amerykanów-perełek" zbyt często się nie widuje, przynajmniej w dni powszednie... :-( Jest za to pełno Pacyfic, dużo HHR, Grand Cherokee i innych tego typu :-| Widuje się też Ramy, Escalade-y,Navigatory i duże Fordy, ale to raczej poza godzinami szczytu i w weekendy-jednakże są to pojedyncze egzemplarze-jak zobaczysz 1 podczas 30km trasy po mieście to masz farta :-P Jeśli u Ciebie jest podobnie, to też nie jest żadna rewelacja. :-( Większość z tych modeli to normalne samochody dla przeciętnych obywateli (w USA) i denerwuje mnie robienie z nich jakiś symboli statusu w Polsce, to nie są Ferrari czy Porsche :-D A teraz spróbuję Cię przekonać do zakupu amerykana, odnosząc się do Twoich powodów: 1)Jest wiele fajnych amerykańskich furek, które się bez trudu mieszczą w przeciętnym europejskim garażu-nie musisz kupować full size, mid size się zmieści! 2)Oczywiście wszystko zależy od tego, jakie masz zniżki, ale z maksymalnymi zniżkami z samym OC+NW można się spokojnie zmieścić w 1000zł za amerykańskie V8 (zresztą w Pl są maksymalne stawki już od 2500cm3, więc powinniśmy się cieszyć). Dodam, że chodzi o młody pojazd (do 3 lat-to także się liczy). Natomiast wiem też, że niektóre amerykańskie marki są uważane za grupy podwyższonego ryzyka 8-) 8-) 8-) np. Pontiac i za starego "grata" z V6 mogą Ci dowalić więcej niż za w.w. Nie orientuje się w cenach AC, ale powinno być adekwatne do OC. Najlepiej sprawdzić przed zakupem takowe koszta, aby nie być :o :o :o Życzę, jak najszybszego zrealizowania marzeń, bo widać, że darzysz te samochody wyjątkowym uczuciem i szkoda byś marnował się w "eurowozach". :-)

Musze Ciebie rozczarowac. Genesis to wyzsza polka od Camry. Genesis startuje od okolo 33 tys $ a to sporo wiecej niz bazowe modele Toyoty Avalon - najwyzszego modelu tej marki. Zatem wchodzi Genesis nawet na podworko Lexusa.

Dziękuję Chevy Sub' za szczere życzenia (Tobie również jak najbardziej tego samego życzę), ale jest jeszcze kilka priorytetów, które muszę wpierw w życiu zrealizować, by pozwolić sobie następnie na spełnianie jeżdżących marzeń... Oczywiście, istnieje wiele innych mniejszych 'perełek' (tak do +/- 5 metrów długości musiałbym reflektować) i ja o tym dobrze wiem, ale zależy mi (wpierw) na czymś nowszym, i przynajmniej trochę wyżej zawieszonym (za względu na polskie 'terenowe' drogi!). Poza tym nie bez znaczenia jest, by auto było w miarę nowe i bez większych kłopotów z dostępem do części - jako pierwszy amerykaniec i zarazem jedyne auto jest to dla mnie bardzo istotne, no ale zaczynam robić offtop... A o PT Cruiser'ach, czy Grand cherokee to ja nie wspominałem, bo tego to jeździ od wyboru do koloru, więc już przywykłem do takiego widoku...!:-D P.S. A ostaniu to takie coś u mnie znalazłem... http://otomoto.pl/dodge-ram-styl-1500-sport-5-7-pb-netto-C7253717.html lub (prawie codziennie obok przechodzę) http://otomoto.pl/dodge-ram-auto-z-auto-riko-C7185233.html

Faktycznie, mój błąd. Ale to nawet o czymś świadczy, skoro go tak zakwalifikowałem. :-| W klasie BMW 5, Audi A6, Lexusa GS, itp. aut o ustalonej renomie nie wróżę mu powodzenia. Jako konkurent Camry byłby ok, ale jako odpowiedź na Lexusa?? No bez przesady. :-| I jeszcze ten brak znaczka na masce, jak w jakieś chińskiej podróbce. 8-) Droższa od Avalon?? 8-) To jakaś pomyłka. Jedynie silniki w tym Hyunday-u są może ciekawsze, ale w Avalon też nie można narzekać-niesamowicie czysty silnik-kiedyś widziałem, jak stał włączony na postoju i wydawało się, że absolutnie nic z rur wydechowych się nie wydobywa, a było zimno. Mimo, że nie jestem "ekopatą", zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie. Zresztą na brak mocy w tej jednostce też chyba nie można narzekać. :-D

Delikatny drifcik Genesis