Mniej europejskich amerykanów

Proces przenoszenia na grunt amerykański aut rodem z Europy, ulegnie najprawdopodobniej przyhamowaniu. Jest to spowodowane niskim kursem dolara w stosunku do Euro. Skutkiem tego, auta z Europy stają się po prostu zbyt drogie w porównaniu z produktami wytwarzanymi w USA.

Na efekty takiej sytuacji długo nie musieliśmy czekać. Wiadomo już, że Ford na razie zrezygnował z wprowadzenia pod marką Lincoln nowego europejskiego crossovera, który ma być rozwinięciem konceptu Iosis X i pojawi się w Europie w 2008 roku.

Podobna sytuacja ma miejsce w koncernie General Motors. Niski kurs dolara najbardziej wpłynie na markę Saturn, pod której znaczkiem drzemie często technika, doskonale nam znanego Opla. Czemu służy przenoszenie aut z jednego kontynentu na drugi? Oczywiście ograniczeniu kosztów ponoszonych przez producentów. Bardzo często, pozwala to na oszczędności dochodzące nawet do 30%. W skali globalnej są to ogromne sumy.

A jakie ma znaczenie niski kurs dolara dla miłośników amerykanów w Europie? Oczywiście również bardzo duże. Powoduje to, że auta z Ameryki są po prostu dla nas tańsze. Oby jak najdłużej…