Należący do Toyoty Scion w tarapatach

Wydawało się to niemożliwe a jednak! Odnosząca do tej pory same sukcesy w USA Toyota potknęła się. A wszystko za sprawą należącej do giganta marki Scion. Jej wprowadzenie na rynek amerykanski było wielkim sukcesem. Te niewielkie autka kompaktowe z miejsca zyskały wielką popularności i stały się bardzo modne.

Niedawno, Toyota wprowadziła nową generację modeli xB i xD licząc na jeszcze większy sukces. I co? I klapa. Tylko tak można określić aktualną sytuację. Aby obraz było kompletny przytoczymy pewne liczby. W styczniu 2006 roku Scion sprzedał na terenie Ameryki 10,700 swoich aut. W analogicznym okresie 2007 roku udało się sprzedać jedynie 7800 samochodów. I to pomimo faktu iż przybyło w międzyczasie 60 salonów sprzedaży!

Przyczyny porażki? Wydaje się, że Toyota niepotrzebnie „napompowała” nowe modele. Owszem stały się większe - ale jednocześnie spalają więcej paliwa. Mały apetyt, kompaktowe rozmiary i bardzo nietypowa stylizacja przyciągały młodych nabywców - obecnie Scion już trochę spowszechniał a większy apetyty na paliwo nie sprzyja zdobyciu sympatii... Drugim powodem spadku sprzedaży marki jest większa konkurencja, niż w 2003 roku kiedy Scion debiutował. Honda ma swój model Fit (odpowiednik Hondy Jazz) a Nissan mruga do klientów modelem Versa. To jednak nie wszystko - Ford planuje wprowadzić na rynek amerykański Fiestę. Co dalej? Nie wiemy, ale na pewno będzie ciekawie…

 

Scion to przynęta zarzucona przez Toyotę na młodych wiekiem kierowców