Polityka proekologiczna zagraża bezpieczeństwu ?

Niedawno wprowadzone w Kanadzie przepisy, promujące zakup samochodów o niskim spalaniu mogą mieć dość nieprzewidziane skutki. Przypomnijmy - nabywca auta, którego średnie zużycie paliwa wynosi najwyżej 6.3 litra na 100km, może liczyć na rządową ulgę w wysokości 1000 dolarów.

Honda Fit

Normę tę spełnia Toyota Yaris. Jej największy rywal na rynku kanadyjskim - Honda Fit (odpowiednik europejskiego modelu Jazz) niestety ma średnie spalanie na poziomie 6.5 litra i na ulgę nie zasługuje.

Honda chce dostosować swój pojazd do nowego przepisu i najprostszą metodą jest odchudzenie pojazdu. Mniejsza waga zaowocuje ograniczeniem apetytu na paliwo. Niestety, we współczesnych samochodach najprościej to zrobić pozbawiając auta elementów z zakresu bezpieczeństwa - choćby kurtyn powietrznych.

Gwoli wyjaśnienia - wyposażenie Hondy Fit z zakresu bezpieczeństwa jest znacznie bogatsze, niż standardowej wersji Toyoty Yaris.

Być może dojdzie do kuriozalnej sytuacji, gdy w pogoni za rządowymi ulgami, producenci zapomną o najważniejszym - czyli bezpieczeństwie kierowcy i pasażerów.