Roush Stage 3 - Mustang do zadań specjalnych

Życiorys Jacka Rousha to historia na pasjonującą powieść. Równie pasjonujące są również auta, które firmuje swoim nazwiskiem. Dobrym przykładem jest Roush Stage 3. Ten model to przytyczek w nos Shelby GT500. Pod maską drzemie 675KM. To jednak nie koniec modyfikacji: układ wydechowy to prawdziwa symfonia na amerykańską modłę - jest głośno! Wnętrze auta to klasa sama w sobie. Pakiet stylizacyjny dodał dynamiki ale nie przekroczona została cieńka granica dzieląca kicz od dobrego smaku. Zawieszenie i hamulce dotrzymują kroku mocarnemu silnikowi. Słowem - dobra robota!