Auta amerykańskie » Aktualności » Chrysler 300C - lifting za 3 lata

Chrysler 300C - lifting za 3 lata
2008-02-15 - R. Bednarz Tagi:
Z czasów współpracy Chryslera z Mercedesem wspominamy dobrze Chryslera 300C. Autko ma już swoje lata, a wciąż trzyma bardzo dobrą formę. Przekłada się to również na zainteresowanie klientów.
Na większe zmiany w tej limuzynie musimy poczekać do 2011 roku. Wtedy to auto przejdzie gruntowny lifting, który obejmie karoserię. Rewolucji nie będzie w kwestii jednostek napędowych i przeniesienia napędu. Chrysler 300C pozostanie autem z tylnim napędem. To nas cieszy.
Smuci nas natomiast zapowiedź, iż będzie to najprawdopodobniej ostatni klasyczny sedan z tylnim napędem i jednostką HEMI V8 pod maską. To kolejny sygnał na to, że symbol amerykańskiej motoryzacji - silnik V8 jest w odwrocie…
Na większe zmiany w tej limuzynie musimy poczekać do 2011 roku. Wtedy to auto przejdzie gruntowny lifting, który obejmie karoserię. Rewolucji nie będzie w kwestii jednostek napędowych i przeniesienia napędu. Chrysler 300C pozostanie autem z tylnim napędem. To nas cieszy.
Smuci nas natomiast zapowiedź, iż będzie to najprawdopodobniej ostatni klasyczny sedan z tylnim napędem i jednostką HEMI V8 pod maską. To kolejny sygnał na to, że symbol amerykańskiej motoryzacji - silnik V8 jest w odwrocie…
źródło: The Car Connection
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Chrysler 300C - lifting za 3 lata

Chrysler 300C - lifting za 3 lata
ARON 2008-02-15 14:54
Po co następny (gruntowny) lifting (a propos: słowo "lifting" oznacza tylko delikatną/kosmetyczną zmianę:-), skoro przeprowadzono go w zeszłym roku - to już chyba pora na nowy model! 300C jest jednak tak udanym (& pięknym!) autem, że nie dziwię się wcale, iż Chrysler chce go tylko zliftingować! Ciężko jest zaprojektować następce bardzo udanego & cieszącego się wielką popularnością auta, choć z drugiej strony to nawet i liftingiem można bardzo skutecznie popsuć (żeby nie powiedzieć spie***ć) samochód...
Galerie zdjęć


Newsletter