Auta amerykańskie » Aktualności » Anteros czyli Corvette po włosku

Od bardzo dawna Corvette z uporem lepszej sprawy była przez niezależne firmy przerabiana w ten sposób, by przypominała auta ze słonecznej Italii. I nie chodzi bynajmniej o dzieła Fiata ale Ferrari czy Maserati.
Nam się średnio podoba taka idea, bo Corvette jest genialna sama w sobie, a ozdabianie jej na makaroniarską modłę jest trochę śmieszne. Najwyraźniej nie wszyscy mają podobne zdanie. Na dowód, prezentujemy Wam kolejny przykład takiego rękodzieła.
Pod maską 600KM. Wystarczy by napędzić strachu wszelkiej włoszczyźnie. My, szczerze mówiać wolelibyśmy wybrać się na łowy w Corvette ZR1. Spagetti wolimy w skosztować w dobrej knajpie...
źródło: Autoblog Italy
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Anteros czyli Corvette po włosku
Podobne: Anteros czyli Corvette po włosku




Podobne galerie: Anteros czyli Corvette po włosku
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Newsletter
Galerie zdjęć