Buick Rviera Concept - odgrzewana premiera w Shanghaju

Podczas salonu samochodowego w Shanghaju pokazany został koncepcyjny model Buick Riviera. Ta amerykańska marka od dłuższego czasu jest już obecna na tym potężnym rynku i ma tam całkiem niezłą pozycję. Nic zatem dziwnego, że na premierę konceptu wybrano właśnie targi w Chinach. Ciekawe tylko czy Chińczycy mają dobrą pamięć, bo koncepcyjna Riviera to trochę odgrzewany kotlet. NIemal identyczny koncept został pokazany po raz pierwszy w.... 2007 roku! Różnił się w kwestii napędu (w końcu dzieli je 6 lat) ale pod względem stylizacji różnice są minimalne. Buick Riviera Concept oczywiście nie ma szans na wejście do produkcji seryjnej w tej formie. Natomiast pokazuje kierunek w którym ta szacowna marka ma zamiar pójść. Pytanie tylko jak dużym ograniczeniem będzie ciągłe opieranie się na europejskich wynalazkach Opla. Zapomnijmy jednak na chwilę o pomysłach mających na celu ograniczenie kosztów i skupmy się na koncepcie. Po pierwsze warto zwrócić uwagę na grill auta. Ma on oczywiście przypominać wodospad. Różni się on od tego, który jest używany obecnie i być może w niedalekiej przyszłości nastąpi tutaj zmiana. Sylwetka auta wydaje się płynąć i w tym elemencie nawiązuje trochę do pierwszej Riviery. Jak przystało  na koncept w kwestii napędu popuszczono wodze fantazji. Mamy tutaj do czynienia z napędem elektrycznym. Jego najciekawszym elementem jest system ładowania. Wystarczy najechać autem na specjalną matę a auto rozpocznie indukcyjny proces ładowania akumulatorów. Bardzo wygodne - wydaje się, że to jest przyszłość w kwestii uzupełniania energii.Auto naszpikowane jest elektroniką. Wystarczy powiedzieć, że wyposażone zostało w 10 kamer wysokiej rozdzielczości i 18 sensorów. Obraz z kamer uzupełniony o dane z czujników wyświetlany jest na szybie pokazując kierowcy co dzieje się wokół auta. Klimat rodem ze Star Trek.

Napęd auta przenoszony jest na cztery koła. Nad komfortem pasażerów czuwa elektronicznie sterowane zawieszenie. Wnętrze auta jest bardzo futurystyczne i dobrze koresponduje z karoserią. Pozostaje pytanie co z tego wszystkiego zobaczymy w nowych modelach Buicka? Pora zejść na ziemie. Pewnie niewiele...