Auta amerykańskie » Aktualności » Chevy Van '87 - kustom XXL

Chevy Van, którego dziś opisujemy należy do niejakiego Brock'a Chobar z Arizony. Wcześniej jeździł nim w celach firmowych jego ojciec, po czym postanowił go oddać swemu synowi, by ten sprzedał furgona i za zyskane w ten sposób pieniądze nabyć sobie jakąś inną brykę. Niestety sentyment do rodzinnego Chevy'ego był mocniejszy, dlatego Brock miał wobec niego nieco inne plany...
To, co widzicie na zdjęciach to efekt końcowy różnych "eksperymentów" mechaniczno-stylistycznych na przestrzeni czasu oraz ciężkiej próby wytrwałości - auto przeżyło m.in. kradzież jak i mocny wypadek (ciężkiemu uszkodzeniu uległ przód auta).
Silnik furgonetki poszedł do remontu (wyzionął ducha po 330 tys. mil), zawieszenie zostało unowocześnione (z tyłu resory piórowe ustąpiły drążkom Panharda) i przerobione na wariant powietrzny "2600" od Firestone. Skrócono drążki kierownicze, zmodyfikowano ramę (tzw. Z'ing) i podwyższono podłogę we wnętrzu (tzw. sectioning) o 7 cali i wykonano nowe nadkola, dzięki czemu możliwe było upchanie w błotnikach chromowanych felg 18x8.5 model "BOSS 338" w kultowym dla fanów US Cars wzorze "Torq Trust". Wnętrze pojazdu zostało nieco "uporządkowane" tj. polakierowane i wytapicerowane kompletnie na nowo w typowym klimacie hot rodów i klasycznych kustomów (siedziska w stylu tuck&roll). Na tylnej osi zadomowił się solidny sprzęt audio.
Wszystkich przeróbek wraz z nowym przodem (stary uległ doszczętnemu zniszczeniu) dokonał właściciel vana. Resztę prac, jak np. wygładzenie karoserii (tzw. shaving), bliższe osadzenie zderzaków, zapadnięta antena i tylne światła z Forda '39 (tzw. frenching), czy lakierowanie w klasycznych, hot rodowych barwach z ogniami i kontrastującym pin stripingiem powierzono firmie Metal Asylum Kustom Finishes z Glendale (Arizona), w której pracuje kumpel Brock'a.
Efekt końcowy - dosyć nietypowy jak na kustom vany... Zamiast funky-groovy post-hipisowskich salonek, charakterystycznych dla lat 70tych, klasyczny, surowy hot rod w oryginalnym opakowaniu - bardzo oryginalnie i stylowo!
Silnik furgonetki poszedł do remontu (wyzionął ducha po 330 tys. mil), zawieszenie zostało unowocześnione (z tyłu resory piórowe ustąpiły drążkom Panharda) i przerobione na wariant powietrzny "2600" od Firestone. Skrócono drążki kierownicze, zmodyfikowano ramę (tzw. Z'ing) i podwyższono podłogę we wnętrzu (tzw. sectioning) o 7 cali i wykonano nowe nadkola, dzięki czemu możliwe było upchanie w błotnikach chromowanych felg 18x8.5 model "BOSS 338" w kultowym dla fanów US Cars wzorze "Torq Trust". Wnętrze pojazdu zostało nieco "uporządkowane" tj. polakierowane i wytapicerowane kompletnie na nowo w typowym klimacie hot rodów i klasycznych kustomów (siedziska w stylu tuck&roll). Na tylnej osi zadomowił się solidny sprzęt audio.
Wszystkich przeróbek wraz z nowym przodem (stary uległ doszczętnemu zniszczeniu) dokonał właściciel vana. Resztę prac, jak np. wygładzenie karoserii (tzw. shaving), bliższe osadzenie zderzaków, zapadnięta antena i tylne światła z Forda '39 (tzw. frenching), czy lakierowanie w klasycznych, hot rodowych barwach z ogniami i kontrastującym pin stripingiem powierzono firmie Metal Asylum Kustom Finishes z Glendale (Arizona), w której pracuje kumpel Brock'a.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Chevy Van '87 - kustom XXL
Podobne: Chevy Van '87 - kustom XXL




Podobne galerie: Chevy Van '87 - kustom XXL



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Newsletter
Galerie zdjęć