DeLorean DMC-12 - zderzenie z przyszłością

Opromieniony sławą gwiazdy firmowej, DeLorean DMC-12 ma po dziś dzień miłośników na całym świecie. Co więcej, są oni na tyle zdeterminowani, by wyłożyć sporo kasy na pachnącego nowością własnego DeLoreana. Właśnie z myślą o nich, trwają przygotowania do ponownego uruchomienia produkcji słynnego auta.

Wiadomo, że będzie ono budowane w dużej mierze z oryginalnych części, które pozostały w magazynach. Główną zmianą w stosunku do oryginału będzie nowoczesne wnętrze - co tu dużo mówić krok słuszny - wnętrze pierwowzoru przeniosło by nas w odległe lata 80-te XX wieku. Taki powrót - tym razem do przeszłości, którego producent raczej chce uniknąć.

Nas zastanawia coś zupełnie innego. Skoro wskrzeszony DeLorean, będzie niemal identyczny w stosunku do oryginału, to czy zmieni się bezpieczeństwo pasażerów? W tej materii, przez te wszystkie lata, postęp dokonał się ogromny i nie da się ukryć, że wiekowy DeLorean trochę od dzisiejszych standardów odstaje. Zobaczcie zresztą sami, crash test naszego bohatera z lat jego świetności. Przyznacie, że z dzisiejszej perspektywy nie wygląda to najlepiej. 

Zderzenie przy szybkości 64km/h