Ekonomiczny jak... Ford Mustang V6

Z czym kojarzą się laikom auta amerykańskie? Na pewno 99% potwierdzi przypuszczenia, że z „potwornie wielkimi” silnikami i w związku z tym bardzo dużym zużyciem paliwa. No cóż, z jednej strony duża pojemność skokowa to i proporcjonalnie większe spalanie, ale z drugiej nie jest to w rzeczywistości przypisane tylko amerykańskim samochodom. Europejskie pojazdy z porównywalnymi (a czasami nawet mniejszymi) motorami nie są o wiele lepsze. Drugą, równie częstą asocjacjom będzie zapewne automatyczna skrzynia biegów, która wyżej wspomnianej grupie ludzi przywodzi na myśl nierzadko… również podwyższoną konsumpcję paliwa! Szkoda, że nie z wygodą, ale i tak duży ułamek z nich pewnie nigdy nie miała okazji się takim autem przejechać. OK, rozmyślanie na ten temat na bok i przejdźmy do konkretów. Jakiś czas temu FoMoCo zaprezentował nowa gamę silnikową do aktualnego Mustanga MY 2011. Rozchodziło się o dwa nowoczesne motory V6 (305 KM) i V8 (405 KM) ze zmiennymi fazami rozrządu (Ti-VCT). Deklarowane przez Forda zużycie paliwa (cykl mieszany) w przypadku mniejszego 3.7 wynosi 7,8 L/100 km, a 5.0 9.4 L/100 km. Bardzo optymistyczne wyniki, które nie tylko na naszych łamach często poddawane były wątpliwościom… Mity i stereotypy najlepiej obalać, dlatego marketingowcy Forda wpadli na pomysł, by udowodnić wiarygodność na owalnym torze w Bristol (Tennessee). Wybór padł na model 3.7 V6 ze szklanym dachem, najbogatszym pakietem wyposażenia Premium oraz… automatyczną skrzynią biegów (6 przełożeń). Nonsens? Nic bardziej mylnego… Podczas przedwczorajszego testu, który trwał 17 godz. 40 min. kompletnie seryjny Mustang na jednym, pełnym baku (60,5 litra) pokonał 1457 okrążeń (długość jednego: 0,533 mili = 857 m) ze średnią prędkością 43,9 mph (69,1 km/h). Uśrednione spalanie wyniosło… 4,9 litra/100 km!!! Rewelacyjny wynik zadziwił samych konstruktorów Mustanga, których pierwotnym celem było udowodnienie, że dzięki rozważnej, oszczędnej jeździe wersja V6 jest w stanie osiągnąć deklarowane 31+ mpg tj. 7,6 L/100 km (i pokonać 1000 okrążeń równoznaczne 857 kilometrom na jednym baku). Z osób, które zarejestrowały się na stronie www.mustang1000lapchallenge.com jeden przypadkowo wylosowany „niepoprawny optymista”, który przewidział prawidłową ilość okrążeń będzie miał przyjemność powrotu do domu własnym, nowiutkim Mustangiem V6!