Auta amerykańskie » Aktualności » Ford GT Steve Saleena idzie pod młotek

Szukacie auta z rodowodem? Nie lubicie niepewnych aut od handlarzy złomem? Mamy coś dla Was. Steve Saleen postanowił sprzedać Forda GT z własnej kolekcji. Nie jest to bynajmniej zwykły seryjny egzemplarz, ale jeden z dziewięciu przedprodukcyjnych prototypów.
Auto początkowo było żółte. Najwyraźniej przyciągało zbytnio uwagę owadów i Steve Saleen postanowił je przemalować na biało. Nie zapomniał oczywiście o niebieskich paskach biegnących wzdłuż nadwozia. Ford GT uzbrojony został w kompresor. Próżno szukać go w wersji seryjnej tego supersamochodu. Nie trzeba chyba dodawać, że osiągi auta nie oparły się urokowi kompresora. To na pewno nie jest auto dla niedzielnych kierowców. Nawet od najbardziej doświadczonych wymaga ciągłej uwagi. Auto w starym dobrym stylu, gdzie kierowca ma więcej do powiedzienia, niż kontrola trakcji. Na liczniku bryczka Steve Saleena ma zaledwie 4000 mil. Ma za sobą również występ w takich filmach jak „The Fast and the Furious” oraz „Rocky Balboa”. Ford GT trafi na aukcję już w najbliższy weekend w Monterey.
Jeżeli zatem macie reakcje alergiczne na widok ogłoszeń w których oferowane są niemieckie cuda techniki z przekręconymi licznikami o 100,000 km po niepalącym emerycie z Niemiec, może pora na Forda GT? Taniej nie będzie, ale za to o ile mniej rozczarowań...
Auto początkowo było żółte. Najwyraźniej przyciągało zbytnio uwagę owadów i Steve Saleen postanowił je przemalować na biało. Nie zapomniał oczywiście o niebieskich paskach biegnących wzdłuż nadwozia. Ford GT uzbrojony został w kompresor. Próżno szukać go w wersji seryjnej tego supersamochodu. Nie trzeba chyba dodawać, że osiągi auta nie oparły się urokowi kompresora. To na pewno nie jest auto dla niedzielnych kierowców. Nawet od najbardziej doświadczonych wymaga ciągłej uwagi. Auto w starym dobrym stylu, gdzie kierowca ma więcej do powiedzienia, niż kontrola trakcji. Na liczniku bryczka Steve Saleena ma zaledwie 4000 mil. Ma za sobą również występ w takich filmach jak „The Fast and the Furious” oraz „Rocky Balboa”. Ford GT trafi na aukcję już w najbliższy weekend w Monterey.
Jeżeli zatem macie reakcje alergiczne na widok ogłoszeń w których oferowane są niemieckie cuda techniki z przekręconymi licznikami o 100,000 km po niepalącym emerycie z Niemiec, może pora na Forda GT? Taniej nie będzie, ale za to o ile mniej rozczarowań...
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Ford GT Steve Saleena idzie pod młotek
Podobne: Ford GT Steve Saleena idzie pod młotek




Podobne galerie: Ford GT Steve Saleena idzie pod młotek
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ford
Galerie zdjęć
Newsletter