Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Ford rządzi w Ameryce... znowu
Ford

Ford rządzi w Ameryce... znowu

2009-09-04 - A. Łukasiewicz     Tagi: Ford
Dużo dobrych wieści płynie ostatnio od Ford Motor Company (potocznie określany: FoMoCo), czyli amerykańskiego oddziału Forda. Niedawno wspominaliśmy Wam, jak to produkcja nowych aut w fabrykach GM została rozpędzona przez słynny, acz trochę kontrowersyjny program „Cash for Clunkers” (C4C), a tu okazuje się, iż FoMoCo wyszedł na tym jeszcze lepiej. Na dodatek koncern z Dearborn (MI) jako jedyny z samochodowej „Trójcy Świetej” USA nie jest na rządowej zapomodze. Oznakami poprawy sytuacji rynkowo-finansowej koncernu jest m.in. zwiększenie produkcji aut. Tutaj szczególnymi zwycięzcami są pojazdy rekreacyjno-użytkowe, jak wieloletni lider sprzedaży - F-150 - czy już trochę wiekowy, ale wciąż trzymający formę dzięki liftingom Ranger (7. pozycja w rankingu sprzedaży), najmniejszy pickup w ofercie (nie mylić go z jego europ. kuzynem). Niektóre źródła mówią, iż sprawdzony Ranger może pozostać w produkcji aż do roku 2012. Ponadto zwiększył się popyt na małego SUV Escape w wersji hybrydowej. Te trzy modele są bezpośrednimi zwycięzcami w ogólnopaństwowej akcji „C4C”. Innym pozytywnym efektem tych przeobrażeń jest powrót do pracy 2800 pracowników, a do końca bieżącego roku liczba ta ma wzrosnąć nawet do 10’000.
Oznaką, że kryzysowe dni powoli odchodzą do lamusa jest również stworzenie nowego silnika diesla przez inżynierów Forda. Jest to już kolejna generacja silnego Power Stroke przeznaczonego do aut użytkowych, czyli heavy duty wzwyż (już jest testowany w zamaskowanym, nowym F z serii HD).
Ford


Najnowsza edycja ma pojemność skokową 6,7 litra, czyli podobnie jak słynny Cummins u Dodge, lecz w porównaniu do swojego oponenta posiada 2-cylindry więcej oraz układ widlasty - w sumie daje to klasyczny, kochany przez Amerykanów V8. Gdy dodamy do tego 400KM i 984 Nm momentu obrotowego obraz mamy pełny.

Nie ukrywamy, że optymistyczne wieści, jakie płyną do nas wprost z MoTown są bardzo budujące i pozytywnie nastrajają na przyszłość. Trzeba jednak mieć na uwadze, że obecna sytuacja Forda to także jego własna zasługa, za którą stoi troska o zróżnicowanie oferty pojazdów oraz ich regularna modernizacja, a to wymagało czasu i dużo pracy.



 




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Ford rządzi w Ameryce... znowu

Chevy Suburban
Ford rządzi w Ameryce... znowu
Chevy Suburban 2009-09-04 16:07
Stary Ford Escape Aron... A sam news bardzo przyjemny. :-)
Ford rządzi w Ameryce... znowu
84did 2009-09-05 10:27
powrot do pracy nowych pracownikow... tia bo zabrali fordowi z europy prawie wszystkie projekty... nowe mondeo i focus sa projektowane w USA wiec zobaczycie jaki bedzie tego efekt... moze potrafia produkowac wielkie i glupie auta i maja na nich klientow w stanach ale na samochodach europejskich sie kompletnie nie znaja...
Chevy Suburban
Ford rządzi w Ameryce... znowu
Chevy Suburban 2009-09-05 20:42
No-jest aktualny Escape z zewnątrz, ale wnętrze nie to. :-) Masz w załączniku aktualny "wyświetlacz" nawigacji. Do kolegi powyżej: Skoro tak zabierają projekty z Europy to czym się martwisz?? W ogóle skąd masz takie informacje?? :-| :-| :-|
ARON
Ford rządzi w Ameryce... znowu
ARON 2009-09-05 20:45
Chevy Sub' - thx za uwagi i wnikliwe czytanie oraz komentarze, ale niestety tylko teksty pochodzą ode mnie - na zdjęcia mam już mały wpływ... W przypadku Escape ciężko jednak mówić o jakiejś kompletnej nowości - to auto goni powoli Ranger'a.
Ford rządzi w Ameryce... znowu
karlone 2009-09-06 11:05
powrot do pracy nowych pracownikow... tia bo zabrali fordowi z europy prawie wszystkie projekty... nowe mondeo i focus sa projektowane w USA wiec zobaczycie jaki bedzie tego efekt... moze potrafia produkowac wielkie i glupie auta i maja na nich klientow w stanach ale na samochodach europejskich sie kompletnie nie znaja... tak mówi każdy kto jedynie widział te auta na filmach hehe :-) Tkwij dalej w twoim ograniczonym świecie. Ja też wcześniej nie lubiłem Forda ale jedyne co znałem, to Fiesta, Escort, Sierra itd. Były dla mnie brzydkie, głośnie, nienajlepiej wykończone, korozja, awaryjność a do tego stereotypy. Wszystko się zmieniło kiedy pojechałem do Stanów. Za pierwszym razem praktycznie nie potrafiłem nazwać widzianych modeli na ulicy, zupełnie tak, jak bym wylądował na innej planecie. Przebywając tam, zrozumiałem o co tak naprawdę chodzi w samochodzie, po co go kupujesz, co to jest funkcjonalność, trwałość i wygoda. W Europie to był bardzo krótki okres kiedy kierowano się tymi zasadami. Wg mnie tylko Mercedes i VW produkowały auta, które były w stanie zrobić milion kilometrów bez remontu. Dzisiaj to chyba nie do pomyślenia... Mam teraz amerykańskiego Forda i to jest właśnie to co tak usilnie próbowałem znaleźć u nas. Co jakiś czas odwiedzam nasze salony i ciągle to samo. Jak nie za twarde siedzenia, to za sztywne zawieszenie, albo milion przycisków na konsoli i do tego grubaśna instrukcja. Często zaglądam pod maskę, a tam wszystko strasznie ciasno upakowane, niedostępne, wymagające ogromnych nakładów pracy, żeby cokolwiek zdemontować. To mnie strasznie zniechęca, żeby np wydać 50 tys. zł i potem musieć jechać na wymianę żarówki do serwisu. Ostatnio już chyba nikt nawet nie daje koła zapasowego do nowych samochodów. Mam nadzieję, że Amerykanie wezmą się, też za europejskiego Forda i przywrócą mu ducha Henry'ego.
ARON
Ford rządzi w Ameryce... znowu
ARON 2009-09-06 20:17
Ej karlone, no nie obrażaj mojej Sierry :-D , bo akurat bliżej jej do amerykańców niż tego twardego plastiku, co teraz produkują na europejskie drogi. Mam wersję z ostatnich lat produkcji tego modelu, kompletny brak elektroniki, gaźnik, ale za to obszerne, cholernie wygodne fotele, welurowa tapicerka i - najważniejsze - RWD+dyferencjał (już w najsłabszym modelu i to nie jakieś pseudo-gówniane elektroniki...a ponoć BMW się szczyci, że w M3 go montują!!!) Jak ktoś chce europejskie auta, ale za to bardzo komfortowe, to mogę tylko Sierrę polecić - kto się nie przejedzie porządnym egzemplarzem, ten tego nigdy nie doświadczy, a komfortem jazdy zawstydzi nawet niektóre Mercedesy z podobnych lat produkcji...ponadto jakość wykończenia wnętrza optycznie lepsza niż jakiegoś Golf'a 5 w słabszej wersji, więc gdzie ten postęp w nowych autach?
Ford rządzi w Ameryce... znowu
karlone 2009-09-07 09:43
No widzisz Aron, wtedy gówno znałem się na autach :-D Obecnie cenię te same wartości co Ty. Teraz Ford to moja ulubiona marka i jestem strasznie załamany bo nie moge znaleźć mojej bejsbolówki z logiem Forda :-(
Chevy Suburban
Ford rządzi w Ameryce... znowu
Chevy Suburban 2009-09-07 13:18
Największa "kicha" to małe europejskie fordy z lat 90-tych-Escort, Fiesta, pierwsze Focusy, itp. Wcześniejsze i a już na pewno późniejsze modele to całkiem przyzwoite samochody.
ARON
Ford rządzi w Ameryce... znowu
ARON 2009-09-07 14:30
Ja akurat Escortem RS Cosworth to bym nie pogardził (stoi przed salonem Forda tutaj u mnie w mieście i "gnije" jako egz. wystawowy!), ale jakby mi kazali wybierać, to i tak bym wziął Sierrę V6 4x4 w automacie - to już nie te "twarde" czasy, dupa domaga się też trochę wygody! :-D