Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Mustang Cobra Jet kąsa w nowym wydaniu
Ford Mustang Cobra Jet 2010

Mustang Cobra Jet kąsa w nowym wydaniu

2009-09-08 - R. Bednarz     Tagi: Ford, Mustang, Muscle cars, Drag racing
Gdy Ford przywrócił do życia legendarny projekt Cobra Jet wielu fanów zastanawiało się czemu zostosowano w nim karoserię od starego modelu, skoro nowy Mustang był już gotowy. Wkrótce jednak takie dywagacje nie będą musiały mieć miejsca jako, że Ford testuje już zupełnie nową wersję Mustanga Cobra Jet. Mustang Cobra Jet model 2010 przyłapany został podczas testów na torze Milan Dragway w Michigan. Pierwsze co rzuca się w oczy to oczywiście karoseria od Mustanga model 2010. To jednak nie wszystkie zmiany. Pod maską mamy wsparcie kompresora o większej mocy, niż stosowany wcześniej wariant znany choćby z Rousha Super Snake.

 

 

Na dokładne dane techniczne przyjdzie nam jeszcze poczekać. Oficjalny debiut auta zapowiedziany został (jakże by inaczej) na targi SEMA. Nas cieszy, że powrót wersji Cobra Jet to nie była jednorazowa fanaberia Forda, ale program zaplanowany na lata.
Ford Mustang Cobra Jet 2010Ford Mustang Cobra Jet 2010Ford Mustang Cobra Jet 2010Ford Mustang Cobra Jet 2010Ford Mustang Cobra Jet 2010



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Mustang Cobra Jet kąsa w nowym wydaniu

ARON
Mustang Cobra Jet kąsa w nowym wydaniu
ARON 2009-09-08 11:10
To proste dlaczego wyszedł wpierw w starej budzie - trzeba było się pozbyć nadmiaru "starych" modeli... Marketingowcy nie śpią!:-D
Mustang Cobra Jet kąsa w nowym wydaniu
vette 2009-09-08 12:24
Sorry ale przy tej skali produkcji pozbycie sie starych bud nie jest byc albo nie byc :-) Raczej sztuczka marketingowa. Nowa buda nowe fotki, podtrzymanie zainteresowania.
ARON
Mustang Cobra Jet kąsa w nowym wydaniu
ARON 2009-09-08 12:42
No oczywiście, że tak - przecież żartowałem (choć jak patrząc na cenę jednego egzemplarza ;-)) - tutaj chodzi o podtrzymanie dobrych tradycji, a poza tym ja i tak wolę ten model sprzed liftingu - wygląda lepiej, zwłaszcza z tyłu!