Auta amerykańskie » Aktualności » Nowy Ford Taurus po liftingu
Jak ten czas szybko leci. Jeszcze nie tak dawno mówiliśmy o premierze nowego Taurusa - a tuż mamy lifting tego modelu. Żyjemy w szalonych czasach... Ford zaprezentował odświeżonego Taurusa podczas salonu samochodowego w Nowym Jorku. Pora zatem przyjrzeć się najpoteżniejszej broni Forda w klasie średniej.
Pierwsze co rzuca się w oczy to nowy przód auta. Dominują ostre rysy i geometryczne formy. To kontynuacja stylu znanego z nowego Focusa. Zwraca uwagę muskularna maska auta. Z tyłu auta znajdziemy szalenie modne ostatnio diody LED. Jeżeli komuś to mało - wzór felg również jest premierowy.
Topowa wersja SHO wyróżnia się brakiem chromów na grillu oraz czarnymi lusterkami. Kiedyś szczytem szyku i oznaką wyższej wersji wyposażenia były lusterka w kolorze nadwozia. Kolejny znak zmieniających się czasów i trendów. Podoba nam się jednolity grill. Wersja z listwami chromowanymi wygląda trochę jak... prawdziwy grill. Cóż, niedzielne barbacue z nieodłącznym smażeniem hamburgerów to obowiązkowy punkt dnia, wiec pewnie przypadnie im do gustu...
Samopoczucie pozbawionych tej ozdoby właścicieli Taurusa SHO poprawi na pewno lotka na tylnej klapie oraz potężne 19 calowe felgi obute w opony 255/45. Mają one sporo pracy - 365 KM to już nie przelewki. Nota bene moc wersji z 3.5 litrowym silnikiem EcoBoost nie uległa zmianie. Jednak Ford nie zapomniał o jednostkach napędowych. W ofercie pojawi się, znany w Europie, silnik EcoBoost o pojemności 2 litrów. Silniki znamy, a co ze skrzynią biegów? Cóż, Ford nawiązuje tutaj do tradycji modelu... T. Możemy mieć każdą skrzynię biegów - pod warunkiem, że będzie to 6-biegowy automat.
Pora zajrzeć do wnętrza auta. Znajdziemy tutaj zmodyfikowaną deskę rozdzielczą, z nowymi zegarami i kierownicą. Szkoda tylko, ze unifikacja idzie tak daleko i nasz łącznik z kołami przypomnina niebezpiecznie kierownicę znaną choćby z taniej jak zupka chińska Fiesty.
Na szczęście materiały wewnątrz robią niezłe wrażenie - choć w przypadku ostatnich modeli Forda wszystko lepiej wygląda na zdjęciach, niż w rzeczywistości. W kabinie odnajdziemy delikatny akcent nawiązujący do kultowego Forda Mustanga - chodzi oczywiście o przetłoczenie nad konsolą środkową. Tak czy inaczej, odnowiony Taurus to krok w dobrą stronę. Konkurencja oczywiście nie śpi i Taurus lekko nie będzie miał. Trzeba pamiętać, że ciąży na nim dodatkowa odpowiedzialność. Ford pokłada w nim wielkie nadzieje, na odbudowanie pozycji koncernu w szalenie konkurencyjnym segmencie aut klasy średniej. Dawno temu to właśnie Taurus pierwszej generacji wiódł w niej prym. Potem było już tylko gorzej. Nowy model miał to zmienić. Na razie próbuje...
Na szczęście materiały wewnątrz robią niezłe wrażenie - choć w przypadku ostatnich modeli Forda wszystko lepiej wygląda na zdjęciach, niż w rzeczywistości. W kabinie odnajdziemy delikatny akcent nawiązujący do kultowego Forda Mustanga - chodzi oczywiście o przetłoczenie nad konsolą środkową. Tak czy inaczej, odnowiony Taurus to krok w dobrą stronę. Konkurencja oczywiście nie śpi i Taurus lekko nie będzie miał. Trzeba pamiętać, że ciąży na nim dodatkowa odpowiedzialność. Ford pokłada w nim wielkie nadzieje, na odbudowanie pozycji koncernu w szalenie konkurencyjnym segmencie aut klasy średniej. Dawno temu to właśnie Taurus pierwszej generacji wiódł w niej prym. Potem było już tylko gorzej. Nowy model miał to zmienić. Na razie próbuje...
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Nowy Ford Taurus po liftingu
Podobne: Nowy Ford Taurus po liftingu




Podobne galerie: Nowy Ford Taurus po liftingu
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ford
Galerie zdjęć
Newsletter