Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
Thundercars HBO Dirty Driving

Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi

2009-04-23 - R. Bednarz     Tagi: Odjechane, NASCAR, Thundercars

Wczoraj było o kryzysie i dzisiaj też będzie. Jednak trochę bardziej optymistycznie. Przenosimy się do miasta Anderson w Indianie. Ostatnio General Motors i Firestone zamknęli tam swoje fabryki. W efekcie, tysiące ludzi straciło pracę. Telewizja HBO postanowiła przygotować film na temat mieszkańców, których postawiono w trudnej sytuacji.

A dlaczego o tym piszemy? Okazuje się, że jedną z najważniejszych rozrywek i ucieczką od codziennych kłopotów są wyścigi Thundercars - ot, takie destruction derby wymieszane z Nascarem. Wielu mieszkańców bierze czynny w nich udział, a inni... im kibicują. 

Poza tym przyznacie, że bardzo miło ogląda sę stare amerykany w akcji...






źródło: Autoblog

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
6

Komentarze do:

Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi

Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
Invincible 2009-04-23 17:53
Nice
ARON
Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
ARON 2009-04-23 20:54
"Derby" - popraw sobie vette...choć mi to chyba bardziej FlatOut przypomina...ale i tak preferuję amerykany w całości, niż jakieś tam graty. :-) A tak poza tym, to fajnie, że mają jakąś odskocznię od tego wszędobylskiego 'kryzysu', pytanie tylko skąd biorą kasę na te wyścigi - to przecież też trochę kosztuje, a skoro pracę im zabrali...
Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
vette 2009-04-23 21:10
Odprawy moze dostali :-)
ARON
Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
ARON 2009-04-23 21:12
Hehe, dobre! :-D
Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
karlone 2009-04-24 09:02
ostatnio pierwszy raz w życiu strzelałem z broni palnej, fajnie... ale to?! to jest po prostu to czego szukam :-D
ARON
Thundercars czyli jak nie dać się kryzysowi
ARON 2009-04-24 09:10
Ja bym bardziej wolał poszaleć sobie na off-raod...ale nie w takim na precyzję, błoto itp. tylko takie coś w stylu BAJA (nie mylić z rajdem Dakar) i podobne amerykańskie edycje - strasznie mnie to ostatnio kręci (czyste szaleństwo i o wiele ciekawsze od zwykłych wyścigów torowych) i to jest to czego ja osobiście szukam!:-D