Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Shelby GT500 i palenie gumy zakończone totalnym kataklizmem

Shelby GT500 i palenie gumy zakończone totalnym kataklizmem

2015-12-01 - R. Bednarz     Tagi: Muscle cars, Shelby, Shelby GT500, Wypadki, Odjechane
Palenie gumy... Dla każdego fana muscle cars od razu robi się cieplej na duszy. Jednak jak mówił klasyk mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna ale jak kończy. Boleśnie przekonał się o tym właściciel zmodyfikowanego Shelby GT500, który postanowił uradować zgromadzoną gawiedź efektownym paleniem gumy.
Burnout faktycznie był niezwykle efektowny chociaż zupełnie z innego powodu, niż planował to właściciel Mustanga. W efekcie poza lekko nadszarpniętymi oponami mamy jedno auto do kasacji i dwa inne napraw blacharskich.
 
Sam bohater trafił do szpitala z niewielkimi obrażeniami. Na szczęście podczas swojej akcji nie miał na pokładzie pasażera, dla którego sprawy mogły potoczyć się naprawdę niebezpiecznie.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Shelby GT500 i palenie gumy zakończone totalnym kataklizmem

Podobne: Shelby GT500 i palenie gumy zakończone totalnym kataklizmem
Podobne galerie: Shelby GT500 i palenie gumy zakończone totalnym kataklizmem
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Shelby