Aspen Hybrid i Durango Hybrid kończą swój krótki żywot

Takie rzeczy tylko w Ameryce… Chrysler zaledwie rok po premierze i dwa miesiące po rozpoczęciu produkcji hybrydowych wersji Dodge Durango i Chryslera Aspen oświadczył, iż rezygnuje w jej kontynuowania. Bezpośrednią przyczyną jest plan zamknięcia fabryki w której to auta te powstawały. Najwidoczniej popyt na hybrydowe wersje tych aut nie rzucał na ziemię. Chrysler nie rezygnuje z hybryd. Zamierza skupić się na uruchomieniu produkcji hybrydowej wersji Dodge Ram. W tym przypadku możemy być raczej pewni, że jego produkcja potrwa dłużej, niż dwa miesiące.

Jak widzicie, Chrysler desperacko szuka oszczędności. Jak będzie przyszłość tej marki? Cóż, być może niedługo koncern będzie panną na wydaniu. Pytanie tylko z kim zawrze strategiczny sojusz…