Camaro Covertible od GeigerCars - łamiąc pewne schematy

Firmę GeigerCars z Monachium pewnie już znacie albo kojarzycie, jeśli regularnie odwiedzacie nasz dział poświecony American Way of Drive. Garaż Karla Geigera już od wielu lat zajmuje się iście amerykańskimi automobilami i to w bardzo kompleksowy sposób, co przyniosło mu uznanie nie tylko w kraju. Tym samym burzy niemieckie schematy, jakoby tamtejsze firmy kochały i specjalizowały się jedynie w rodzimych, tudzież europejskich markach. GeigerCars służy klientom niczym standardowy salon, bardzo szybko prezentując najciekawsze modele importowane z tamtejszego rynku wraz z ich dostosowaniem do europejskich wymogów drogowych (niemieckie są zdecydowanie bardziej wyrozumiałe niż polskie!), rejestracją, jazdami testowymi, wypożyczalnią, przeglądami, serwisem itp. Ostatnimi nowościami w Monachium, w nowej placówce (pasja przeistoczona w pracę się opłaca) są hybrydowy Chevrolet Volt oraz Camaro, które od tego roku także oficjalnie dostępne jest na wybranych rynkach europejskich (w tym polskim). Tym samym GeigerCars zostaje jednym z wybranych, autoryzowanych dilerów Chevroleta w Niemczech, a jak wiadomo można stamtąd wyjechać również zmodyfikowanym od kół po dach egzemplarzem i to na gwarancji! Dobrym pomysłem Geigera jest Camaro Cabrio MY 2012 w wersji „poprawionej”, jeszcze importowaną zza Wielkiej Wody. Czym różni się model amerykański od europejskiego możecie przeczytać m.in. w jednym z ostatnich newsów. Nota bene naszym czytelnikom zdecydowanie bardziej odpowiada wersja amerykańska, co potwierdza wcześniejsza ankieta.GeigerCars Camaro Convertible to diabeł na kołach. Po pierwsze znając charakter firmy, pod maską zajdzie pewna zmiana (niewidoczna na zdjęciach) w postaci kompresora, który winduje moc jednostki V8 L99 6.2 L do 568 lub 772 KM, oraz moment obrotowy do ciężarowych 779 Nm przy nieco ponad 4000 obrotów. Za drastycznym skokiem mocy idzie oczywiście reszta konceptu tj. zmodyfikowane, sportowe zawieszenie z możliwością regulacji, sztywniejsze stabilizatory, bycze felgi 22x10-cala z niskoprofilowymi oponami Pirelli PZero Nero o rozmiarze 265/30/22 przód i 295/25/ZR22 tył oraz sportowy wydech cat-back.Optycznie owe Camaro cabrio to kompozycja wg ulubionego schematu znanego, amerykańskiego customizera - Chipa Foosa. W tym przypadku to dwukolorowe srebrno-grafitowe nadwozie z dodatkowo zaakcentowanym przejściem w postaci pomarańczowego paska. Owy pasek pojawia się również na rancie wspomnianych felg oraz we wnętrzu. Dodatkowo niemieckie Camaro otrzymało firmowy zestaw spojlerów (zderzaków + progów) i dyfuzorem ze sprytnie wkomponowanym, tylnym światłem przeciwmgłowym (homologacja). A propos świateł, to tylne zostały dyskretnie przyciemnione. Wnętrze pozostawiono zaś w stanie fabrycznym.Wszystkie modyfikacje oczywiście w pełni legalne, homologowane na drogi europejskie, a tak zmodyfikowane Camaro Convertible 2SS Aut. może być Wasze za ok. 90 tys. EUR. Dla porównania seryjne wyceniono tam za nieco poniżej 44 tys.