Chevrolet Impala z tylnim napędem? Możemy zapomnieć

Pamiętacie jak w nie tak jeszcze odległych czasach, General Motors miał w planach zastąpić obecny model przednionapędowego Chevroleta Impali wersją z tylnim napędem? A wszystko za sprawą platformy Zeta na której zbudowany jest choćby Pontiac G8 czy nowe Camaro.

Dodajmy tylko, że topowa wersja SS Impali, miała dysponowac mocą około 350KM i walczyć z takimi autami jak Chrysler 300C i Dodge Charger. Niestety, ambitne plany GM możemy wrzucić do kosza. Rosnące ceny paliw i coraz bardziej wyśrubowane normy CAFE sprawiły, że producent wycofał się z nich.

Na szczęście nie oznacza to, że GM całkiem rezygnuje z rozwoju aut tylnionapędowych. W przyszłości pojawią się takie modele, jednak będą one miały bardziej kompaktowe rozmiary. Nam trochę szkoda Impali. Pamiętamy jeszcze czasy, gdy wersja SS była naprawdę mocnym i rasowym autem. Szkoda, że obecny model to już tylko wyciskacz łez… na wspomnienie o starej dobrej Impali.

Impala SS - wciąż pamiętamy...