Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
Chrysler 300C CRD

Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi

2010-04-30 - A. Łukasiewicz     Tagi: Chrysler, Chrysler 300C
Niemcy to taki naród, który wykazuje wręcz nałogowe zamiłowanie do testów i innych tego typu porównań mających na celu wyłonienie tego najlepszego dla każdego obywatela. Czasami odnosi się wrażenie, że niektóre produkty bez przeróżnych certyfikatów, osobnych zezwoleń nie miałyby racji bytu na tamtejszym rynku. Zgodnie z duchem takiej „filozofii” największy niemiecki automobilklub (ADAC) zagłębił się ostatnio w liczby i stworzył ranking najoszczędniejszych nowych samochodów osobowych w każdej klasie. Zaskoczeniem był jeden z wyników testu… Statystyki ADAC uwzględniały takie dziedziny, jak: cena zakupu, zużycie paliwa, ubezpieczenie, koszty serwisu/napraw oraz utrata wartości. Przyjęto okres użytkowania pojazdu przez 4 lata oraz roczny przebieg na poziomie 15’000 km. Rozstrzygającymi czynnikami były uśrednione miesięczne wydatki oraz koszt przejechania jednego kilometra.
Chrysler 300C CRDChrysler 300C CRD
Nikogo raczej nie zdziwi informacja, iż w większości samochodowych klas 1. miejsca zajęły auta tanie o małych pojemnościach silnika, nierzadko doposażone fabrycznie w instalację LPG. Zwycięzcy to m.in. Toyota Aygo 1.0 (auta miejskie), Mitsubishi Colt 1.1 LPG (mini), Dacia Logan 1.2 16V (kompakt), Skoda Octavia 1.4 Tour (średnia), czy chociażby rosyjski klasyk - Łada Niva 1.7 4WD LPG (terenowe/SUV). Największym (pozytywnym) zaskoczeniem jest lider klasy aut luksusowych - Chrysler 300C 3.0 CRD (Common Rail Diesel). Koszt przejechania kilometra kosztuje jego kierowcę ok. 0,81 EUR.
Auto amerykańskie liderem w europejskim rankingu najbardziej przyjaznych budżetowi właściciela aut? OK, żadnego V8 się nie spodziewaliśmy, ale mimo tego to nowość i plus dla nas, fanów US Cars! Wynik był tym większym zaskoczeniem, gdyż żadne niemieckie auto nie zajęło pierwszej pozycji. To musiał być cios dla fanów niemieckiej motoryzacji, aczkolwiek świadczy o wiarygodności ADAC (w przypadku niektórych niemieckich mediów motor. nie jest to akurat takie oczywiste). Gratulacje dla Chryslera i życzymy jeszcze więcej sukcesów w przyszłości!
Chrysler 300C CRD



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
8

Komentarze do:

Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi

Chevy Suburban
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
Chevy Suburban 2010-04-30 18:12
W te koszty przejechania jednego kilometra często nie chce się wierzyć-niczym taksówka... Wszystko fajnie w statystyce, ale ten silnik to podobno straszne padło, jeśli chodzi o awaryjność...
ARON
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
ARON 2010-04-30 23:15
Heh, u nas z większością diesli jest problem - prawie żaden nowy nie dorównuje porównywalnej jednostce benzynowej przede wszystkim z dwóch powodów: coraz bardziej wyżyłowane (mniejsza pojemność-większa moc) oraz nierównomierna jakość oleju napędowego na większości stacji... W życiu bym nie kupił nowszego używanego diesla, bo ta cała oszczędność idzie później w naprawę - zysk na krótką metę!
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
burm192 2010-05-01 10:53
podam przykład , może nie adekwatny bo to francuzkie auto ale do chryslera też włoszczyzne wstawiają ( oczywiście w dieslu ) kupiłem sobie renault grand scenic 1.9dci 130KM rocznik 2004 miał wtedy przejechane 104tyś/km po przejechaniu nim 30tyś/km obróciło panewki po demontażu okazało się że w tych silnikach panewki są bez zamków (mądry producent) pierwszym objawem że coś jest nie tak oczywiście jest obrót co się wiąże z wymianą silnika (taniej ) lub remontem, ja miałem drugą opcje te motory schodziły jak świeże bułki i był akurat brak. Potem padła turbina, za jakiś czas zawór egr dalej nie wiem bo zamieniłem się na chryslera 3.3 z 2004 roku i jestem zadowolony. NIGDY JUŻ NIE KUPIE DIESLA.
Easy
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
Easy 2010-05-01 11:44
Silniki VW 1.9 TDI są świetne i ich awaryjność nie naprawdę taka duża, a już nowa konstrukcja 2.0 TDI to straszna padaka. Im nowszy diesel tym gorszy, taka moja opinia ;-).
ARON
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
ARON 2010-05-01 12:14
Najwytrwalsze diesle, to dawne "muły" bez turbiny które kulturą pracy nie zadowalały, ale liczniki przebiegu dokręcały do końca i nawet na rzepaku się nie dławiły - sami widzicie na ulicach w jakim stanie takie auta zazwyczaj mają karoserię, ale jeżdżą i jeżdżą... Dziś nowe, wytrwałe diesle, to te, które wyciągają moc przede wszystkim z pojemności! Generalnie to ja nie kumam z deka tego fenomenu diesli - raz, że większość (=nie wszystkie) przy większym przebiegu zaczynają tyrkotać niczym traktor (tyczy się to przede wszystkim gloryfikowanych TDi), dwa 18-letni benzynowiec 1.6 spali tyle co te supernowoczesne ropniaki (ok. 6-9L/100 km)! OK, z każdym turbodieslem raczej wymięknie, ale to żadna filozofia, w końcu to wolnossący motor, który jednak rozwali je przebiegiem i swoją bezawaryjnością... Pamiętajcie, że im prostsze rozwiązania, tym bardziej wytrzymałe - z 10-15 lat temu robiło się auta na jakieś ok. pół miliona kilometrów, dziś z przebiegiem 200 tys. zalegają w komisach i na giełdach... Nie daj boże dorzucą jeszcze DPF (filtr cząstek stałych) i już pozamiatane! Oglądacie TVN Turbo - program "Turbo Kamera", ja już nie pamiętam, kiedy naświetlalii jakiś problem ze standardowym silnikiem benzynowym, a ponadto przyszedł do mnie kiedyś jeden klient, który od lat specjalizuje się w naprawie wysokoprężnych silników i zamawia wersję SUV-a w benzynie. Ja go pytam z ciekawości, dlaczego nie diesel, a on mi na to: "Jeśli wybieram benzynę, to coś w tym musi być...nieprawda?" Easy, powiem Ci z doświadczenia znajomych, którzy od lat użytkują nowe VW TDi - schodzą one na psy (i to nie tylko te z common rail)! Jest jeszcze jeden poważny problem - sami użytkownicy, którzy na benzynie jeździli od lat i kupili teraz diesle, a nie zmienili swojego stylu jazdy - diesle wymagają innej charakterystyki jazdy, na dodatek te z turbo!!! Nie zapierniczajcie, jak silnik nie osiągnie optymalnej temp. pracy, tak samo po szybkiej jeździe nie wyłączajcie od razy auta, pod koniec trasy jeźdźcie spokojnie, niech turbo się ochłodzi, a jak macie manual, to wcześniej w porównaniu do benzyniaka zmieniajcie biegi - to zdecydowanie zaoszczędzi w większości przypadków nerwów...
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
burm192 2010-05-01 21:35
ostatnio rozmawiałem właśnie z gościem co prowadzi warsztat naprawy diesla , tylko zaciera rece i liczy kase wymiana wtryskiwaczy gdzie w 90% po 100tyś/km niemożna ich wykręcić tak są zapieczone (koszt niezły) oprócz DPF należy dodać również koło dwumasowe zawór egr i koszt ropuchy rany jak ja się ciesze sże się pozbyłem diesla. Według tego gościa obecnie najlepsze motory diesla robi jeszcze BMW bo Mercedes i VW spadły bardzo
Easy
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
Easy 2010-05-01 21:48
ARON, obecnie VW i inni zeszli na psy...
ARON
Chrysler 300C CRD - auto luksusowe najbardziej przyjazne portfelowi
ARON 2010-05-02 00:51
Tutaj poniżej link do tego rankingu ADAC: http://www1.adac.de/adac-im-einsatz/motorwelt/m_archiv/Pressemeldungen/Top_5_Fahrzeugklassen.asp?ComponentID=287197&SourcePageID=287321