Chrysler 300C S6 i S8 - nowe wydanie kultowej limuzyny

Koncern Chrysler po szprycy finansowej od Włochów okazuje się całkiem kreatywny, a brak nowych pojazdów w ofercie rekompensuje nam licznymi edycjami (specjalnymi) aktualnych modeli.

Tym razem pora na kultową limuzynę 300(C), która została odświeżona na nowy rok. W ofercie znajdą się dwie ciekawy odmiany - S6 i S8, a cyferki w nich oznaczają rodzaj silnika (V6 3.5 250 KM lub V8 Hemi 5.7 360 KM). Jeśli nomenklatura kojarzy Wam się z usportowionymi limuzynami z Ingolstadt, to zapewniam, iż możecie spać spokojnie, bo Chrysler nie ma z nimi nic wspólnego. 300C to w dalszym ciągu nowoczesny, amerykański krążownik szos. Wersje „S” będą wyróżniać się z zewnątrz nowymi, dwukolorowymi 20-calowymi felgami, które szczelniej wypełniają potężne nadkola, lusterkami i klamkami w kolorze nadwozia oraz czarnymi wnętrzami reflektorów przednich i grillem a’la Bentley z na czarną siatką. We wnętrzu zawitają lepiej wyprofilowane fotele (z logiem „300S”) z wersji SRT8, pokryte dwukolorowa skórą, kierownica z srebrnymi ramionami oraz skórą z czerwonymi nićmi, także na drążku zmiany biegów oraz srebrno-karbonowe wstawki tu i tam. Podróż umilać będzie system audio z radiem satelitarnym Sirius od Kicker’a składający się z 13 głośników, 100 W subwoofera i 322 W wzmacniacza. Poza tymi smaczkami Chrysler 300C to w dalszym ciągu klasyczna limuzyna według amerykańskiej interpretacji, która starzeje się bardzo powoli, choć jej następca powinien zadebiutować już niedługo...