Auta amerykańskie » Aktualności » Chrysler 300C - zapomniany koncept na sprzedaż

Chrysler 300C - zapomniany koncept na sprzedaż
2010-03-25 - A. Łukasiewicz Tagi: Chrysler, Concept car, Chrysler 300C
Tak, to, co widzicie na zdjęciach to nie żadna pomyłka ani przedwczesny żart prima aprilisowy. To jest autentyczny koncept Chryslera 300C, który zadebiutował na Detroit Motor Show w 1993 roku. Tym zabiegiem już wtedy chciano w koncernie nawiązać do tradycji tzw. letter cars, czyli aut z cyfrą "300" i odpowiednią literką alfabetu.
Mało kto o nim dziś pamięta i nie ma się czemu dziwić, gdyż na tej samej wystawie Chrysler pokazał jeszcze inną wizję auta przyszłości - model Thunderbolt - który swoim stylistycznym rozmachem przyćmił równocześnie prezentowanego 300C. Z obecnie wytwarzanym 300C prócz nazwy raczej mało go łączy - może to i dobrze, gdyż auto akurat nie powala swoim wyglądem, choć...jak na tamte czasy był to nowoczesny samochód.
Komfortowa limuzyna powstała na znanej, uniwersalnej (FWD lub RWD) płycie podwoziowej LH, na które stworzono także Chryslera Concorde, 300M, LHS, Dodge Interpid, oraz Eagle Vision. Do ówczesnego konceptu najbliżej było LHS-owi.
Ba, można otwarcie mówić, iż LHS to właściwie przestylizowany 300C w wersji produkcyjnej. W raz ze swoimi siostrzanymi modelami odniósł on dosyć duży sukces rynkowy czyniąc Chryslera jedną z nowocześniejszych firm samochodowych USA. Był to duży, wygodny, dobrze wyposażony, a więc typowo amerykański sedan.
Muzeum samochodowe Volo Auto Museum (Ilinois) wystawiło na sprzedaż oryginalny i jeden jedyny powstały koncept 300C z tamtego okresu. Proces przygotowania w pełni sprawnego i funkcjonalnego prototypa (w porównaniu do Thunderbolta był on bardzo bliski seryjnej produkcji) kosztował Chryslera 145'000 USD.
Utrzymany w kolorze szampańskim "Chamapagne silver" z beżowym wnętrzem pokrytym częściowo jasną, bardzo miękką, włoską skórą 300C ma przejechane jedynie 330 mil (niecałe 532 km) i jest w idealnym stanie. Pod maską drzemie popularny silnik 3.5 V6 w połączeniu oczywiście z automtem. Wyposażenie jak na owe, a nawet dzisiejsze czasy jest bardzo bogate. Prócz pełnej elektryki z ciekawostek auto posiada częściowo otwierany, panoramiczny dach z funkcją elektrycznej zasłony.
Cena wywoławcza to 25'998 USD. Czy znajdzie się ktoś chętny wyłożyć tyle? Cóż, przykładowo za podobne pieniądze możemy nabyć (w USA) aktualnego 300C SRT8 z małym przebiegiem. Wszystko zależy od gustu i subiektywnych upodobań tj. czy preferujemy motoryzacyjne inspiracje retro, czy może niegdysiejszą unikatową futurystkę...
Ba, można otwarcie mówić, iż LHS to właściwie przestylizowany 300C w wersji produkcyjnej. W raz ze swoimi siostrzanymi modelami odniósł on dosyć duży sukces rynkowy czyniąc Chryslera jedną z nowocześniejszych firm samochodowych USA. Był to duży, wygodny, dobrze wyposażony, a więc typowo amerykański sedan.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Chrysler 300C - zapomniany koncept na sprzedaż
Podobne: Chrysler 300C - zapomniany koncept na sprzedaż




Podobne galerie: Chrysler 300C - zapomniany koncept na sprzedaż



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chrysler
Newsletter
Galerie zdjęć