Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Chrysler Ghia Plainsman 1956 - kowbojskie kombi szuka właściciela
Chrysler Ghia Plainsman 1956

Chrysler Ghia Plainsman 1956 - kowbojskie kombi szuka właściciela

2011-12-17 - A. Łukasiewicz     Tagi: Chrysler, Chrysler Ghia Plainsman, Classic car
Virgila Exnera uważa się za jednego z pionierów amerykańskiej motoryzacji. Gość przyszedł do Chryslera i stwierdził, że ich auta tworzą głównie inżynierowie, więc są zaawansowane mechanicznie, ale stylistycznie kuleją. Ale nie tylko w Auburn Hills (Michigan) odcisnął swój nieśmiertelny ślad, pracował również dla GM (tam „wyłowił” go Harley Earl - ojciec samochodowych płetw), czy nieistniejącej już marki Studebaker z South Bend w Indianie. Jednym z pierwszych gotowych modeli Exnera był słynny Chrysler 300 oraz podobne Imperiale.
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Kiedy Exner w 1949 objął stanowisko designera u Chryslera, od tego momentu aż 95% wszystkich konceptów marki była jego autorstwa i to jemu zawdzięcza się kierunek „Forward Look”, czyli nowoczesną stylizację, pomiędzy 1955-61, za którą inni producenci musieli nadążyć. Tak, to były czasy, gdy koncern produkował jedne z najbardziej zaawansowanych pojazdów, a upadłość nie śniła się nawet motoryzacyjnym filozofom.
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Jednym ze znanych prototypów Virgila jest innowacyjne kombi - Chrysler Plainsman 1956 - stworzone podczas powojennego boomu lat 50-tych i wzmożonego zapotrzebowania na tego typu nadwozia. Plainsman miał odwzorować styl społeczeństwa zachodniego, przez co nie był typowym kombi.
Po pierwsze miał rywalizować z popularnym Nomad-em Chevroleta, toteż miał tylko jedną parę drzwi i solidne słupki-B. Dawniej projekty studyjne Chryslera trafiały za Wielką Wodę, gdzie na dostarczonym podwoziu konstruowała je włoska Ghia, a następnie powracały do ojczyzny, by po maksymalnie 18 miesiącach znów wyjechać celem uniknięcia płacenia podatku.
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Opisywany Plainsman ma ciekawy życiorys, bo po wystawowej karierze trafił na Kubę, gdzie wpierw użytkował go prezes tamtejszych banków, a po jego śmierci przejął go manager działu eksportu Chryslera, który miał pokaźną posiadłość na wyspie. Po wybuchu kubańskiej rewolucji zarówno prezes, jak i jego Plainsman zwiali do USA. Później ten sam człowiek otrzymał promocję na podobną posadę, ale w Australii i… oczywiście auto zabrał ze sobą (tam zmienił kierownice na „niewłaściwą stronę” i przeszczepił Big Block 440 V8), a na spokojną emerytuę powrócili do Ameryki, by osiąść w Kalifornii.
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Tam przekazywany był synom z pokolenia na pokolenia, aż w latach 80-tych trafił do kolekcjonera, który później odsprzedał go aktualnemu właścicielowi. Ten miał zamiar go totalnie odrestaurować, ale jak to w życiu bywa, los potoczył się inaczej i w efekcie zabrakło funduszy na skończenie ambitnego planu…
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Chrysler Plainsman 1956 to jedyny istniejący i zachowany całkiem przyzwoicie koncept, który dawniej wyprzedzał swój czas takimi „patentami”, jak tylna, elektrycznie składana na płasko kanapa z oparciem przeciwnym do kierunku jazdy, chowane w tylnym błotniku koło zapasowe z wygodnym mechanizmem opuszczania, elektrycznie sterowaną tylną klapą wraz z oknem i wysuwającymi się stopniami ułatwiającymi zajmowanie ostatnich miejsc - w sumie było ich aż 8!
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Korek wlewu schowano za tylnym, lewym światłem, a kanapy maja skórzaną tapicerkę z nienarodzonych cieląt (w łatki!). Ponadto ten nietypowy krążownik ma podwyższoną linię dachu z tyłu, co ładnie „opakowano” stylistycznie (zabieg znany z nowszych kombi) i pomalowano w kolorze kości słoniowej w opozycji do brązowego metaliku reszty karoserii. Kolorystyka i wystrój to klimat zachodu jak się patrzy! Zresztą na karoserii nie znajdziemy logo Chryslera, tylko bydła longhorn.
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956
Pechowo od jakiegoś czasu ten bardzo wyjątkowy Mopar nie może znaleźć właściciela. Był już wystawiany na bloku aukcyjnym RM Auctions oraz ostatnio e-Bay’u - 160 i ponad 128 tys. USD były zbyt małymi sumami, by aktualny właściciel zdecydował się go oddać w inne ręce…
Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956Chrysler Ghia Plainsman 1956



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Chrysler Ghia Plainsman 1956 - kowbojskie kombi szuka właściciela

ARON
Chrysler Ghia Plainsman 1956 - kowbojskie kombi szuka właściciela
ARON 2011-12-17 20:16
Super kombi - bardzo płynne, wręcz aerodynamiczne jak na tamte lata linie. Elegancko rozwiązane podwyższenie tylnego dachu, które stylistycznie zatuszowano - gdyby wszedł do produkcji seryjnej, prawdopodobnie dziś mógłby być droższy od Nomad-a.