Auta amerykańskie » Aktualności » Chrysler Grand Voyager 2011 - lifting legendarnego vana

Chrysler Grand Voyager 2011 - lifting legendarnego vana
2010-09-16 - A. Łukasiewicz Tagi: Chrysler, Minivan, Chrysler Grand Voyager
Chrysler Voyager (przedrostek „Grand” zarezerwowany jest dla odmiany przedłużonej, dzisiaj jedynej dostępnej) wraz z bliźniaczym Plymouth’em oraz późniejszym Dodg’em Caravan to pierwsze minivany na świecie. Premiera światowa rewolucyjnego auta rodzinnego miała miejsce w 1983, lecz team inżynierów zajmował się tym projektem już od wczesnych lat 70-tych. Powody tak długiego okresu nie tkwiły w samej kompetencji zespołu projektantów, lecz braku na ten cel środków finansowych, jak i początkowo odpowiedniej platformy z przednim napędem (FWD).
Pierwszy projekt minivana Voyager miał napęd na tył (RWD), ale dopiero później po pojawieniu się w ofercie modeli Dodge Omni/Chrysler Horizon - nota bene modele ekonomiczne na licencji Talbota/Simca o której fani amerykanów woleliby zapomnieć - i wiedza o takiej konstrukcji napędu, jak i rozwiązania techniczne były dla inżynierów na wyciągnięcie ręki. Niosło to ze sobą akże te korzyści, iż silnik zbytnio nie wnikał do wnętrza, a podłogę można poprowadzić nisko.
Decyzja o produkcji w późniejszym stadium rozwoju konceptu zapadła szybko. Amerykanie, którzy kochają podróżować w komforcie i lubują się w przestronnych autach, przyjęli oszczędnego (początkowo motory R4, lecz te okazały się za słabe, więc standardem stały sie V6-tki) lecz dzięki prostej karoserii, pojemnego minivana, entuzjastycznie.
Zobacz także: Honda Odyssey - wielki rywal Voyagera »Auto okazało się wielkim hitem i kamieniem milowym w motoryzacji. Z czasem do oferty dołączyły odmiany dostawcze z zabudowanymi oknami (van) oraz po liftingu odmiany luksusowe Town & Country, jak i opcjonalny napęd AWD.
To tak w skrócie kariera komfortowego, rodzinnego vana, który sprzedał się na świecie w ilości ponad 13 mln. Obecnie w sprzedaży znajduje się 5. generacja vana (wliczając odmiany po liftingu) dla tych, którzy mimo klasycznej, kanciastej linii nadwozia, szukają przestrzeni i czegoś więcej, niż tylko osobowej odmiany prymitywnego dostawczaka. Grand Voyagerowi (EU) lub Town & Country (USA) Chrysler na rocznik modelowy 2011 zafundował typowy lifting. Zmianie uległy elementy wewnątrz, stylistyka, jak i mechanika.
Zacznijmy od wnętrza. Ulepszeniu uległ system zarządzania fotelami Stow’n Go - siedzenia stały się bardziej komfortowe oraz za pomocą jednego przycisku można złożyć te środkowe, aby uzyskać dostęp do 3. rzędu. Pojawiły się dwa oddzielne odtwarzacze DVD, a nawet satelitarna TV plus obligatoryjne „doki” na mp3, czy iPoda.
Także materiały wykończeniowe zostały ulepszone (wygląd i jakość) wraz ze zmianą konsoli środkowej, deski rozdzielczej, a nawet wielofunkcyjnej kierownicy (zwróćcie uwagę na logo). Do wyposażenia dołączyły lusterka boczne z monitoringiem martwej strefy oraz kamera cofania z systemem nadzoru pojazdów nadjeżdżających, czyli takie „inteligentne” czujniki cofania.
Zobacz także: Toyota Sienna - japoński przepis na minivana »
Pod maską znalazł się nowoczesny silnik V6 3.6 Pentastar, który w połączeniu z 6-stopniowym automatem produkuje 283 KM i 353 Nm, zużywając przeciętnie ok. 14 L/100 km - większa wydajność przy zbliżonej ekonomii do poprzednich 3.3 i 3.8 V6.
Z zewnątrz wprawne oko powinno rozpoznać inną i nieco powiększoną atrapę chłodnicy (znak rozpoznawczy przyszłych Chrysler’ów) wraz z nowym logo Chryslera - czy ładniejsze od poprzedniego ,oceńcie sami. Przeprojektowano „bruzdę” na masce, dorzucono listwy chromowano-ozdobne tu i tam, nieco inne światła tylne oraz nowy, elegancki wzór felg. Ogólny zarys sylwetki oczywiście nie uległ modyfikacjom. Pierwsze egzemplarze MY 2011 trafią do sprzedaży w 4. kwartale tego roku, wprost z fabryki w Kanadzie (Ontario).
Zobacz także: Honda Odyssey - wielki rywal Voyagera »
Także materiały wykończeniowe zostały ulepszone (wygląd i jakość) wraz ze zmianą konsoli środkowej, deski rozdzielczej, a nawet wielofunkcyjnej kierownicy (zwróćcie uwagę na logo). Do wyposażenia dołączyły lusterka boczne z monitoringiem martwej strefy oraz kamera cofania z systemem nadzoru pojazdów nadjeżdżających, czyli takie „inteligentne” czujniki cofania.
Zobacz także: Toyota Sienna - japoński przepis na minivana »
Z zewnątrz wprawne oko powinno rozpoznać inną i nieco powiększoną atrapę chłodnicy (znak rozpoznawczy przyszłych Chrysler’ów) wraz z nowym logo Chryslera - czy ładniejsze od poprzedniego ,oceńcie sami. Przeprojektowano „bruzdę” na masce, dorzucono listwy chromowano-ozdobne tu i tam, nieco inne światła tylne oraz nowy, elegancki wzór felg. Ogólny zarys sylwetki oczywiście nie uległ modyfikacjom. Pierwsze egzemplarze MY 2011 trafią do sprzedaży w 4. kwartale tego roku, wprost z fabryki w Kanadzie (Ontario).
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Chrysler Grand Voyager 2011 - lifting legendarnego vana
Podobne: Chrysler Grand Voyager 2011 - lifting legendarnego vana




Podobne galerie: Chrysler Grand Voyager 2011 - lifting legendarnego vana



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chrysler
Newsletter
Galerie zdjęć