Auta amerykańskie » Aktualności » Corvette C6.R GT2 zastapi model GT1

„Win on sunday, sell on monday” (wygrywaj w niedzielę, sprzedawaj w poniedziałek) to była w dawnych czasach bardzo popularna maksyma marketingowa, jeśli chodzi o aktywność w sportach motorowych w powiązaniu ze sprzedażą nowych aut. Zgodnie z nią działała cała „Trójca Święta” z Detroit. Niestety to, co w latach prosperity motoryzacyjnego USA wydawało się być proste i zrozumiałe, dziś już nie za bardzo ma przełożenie, choć istnieją jeszcze pewne wyjątki, które na takową opinię długo pracowały - jednym z nich jest Chevrolet Corvette.
Pod maską znajdzie się silnik bazujący na ówczesnym LS7.R, lecz jego pojemność zmniejszono z 7 do 6 litrów (470 KM zamiast 590 KM), a na następny rok jest w planach jeszcze mniejszy V8 small block - 5.5 litra, przystosowany do spalania wyścigowego paliwa E85. „Odchudzona” C6.R przeszłą już testy na torze Atlanta, Elkart Lake i Sebring i w przyszłości ma wystąpić w 5 wyścigach amerykańskiej serii Le Mans.Jeszcze nie wiadomo, czy zadebiutuje w międzynarodowej serii FIA GT, aczkolwiek przyjdzie się jej zmierzyć z konkurencją m.in. spod znaku Astona Martina, Ferrari, Lamborghini, czy Porsche. W takim wypadku nie pozostaje nam nic, jak tylko kibicować teamowi Corvette, gdyż zwycięstwo z tak silna konkurencją to niezły wyczyn i...nie lada prestiż!
Chociaż Corvette kojarzy się głównie z muscle cars, to tak naprawdę z tymi autami ma mało wspólnego, gdyż należy do czołówki supersportowych aut świata. A te, jak wiadomo całkiem dobrze sprawdzają się w wyścigach torowych. GM jeszcze do niedawna wystawiał swoje wyczynowe C6-tki (C6.R) w klasie GT1, czym potwierdził umiejętność budowania rasowych wyścigówek wygrywając na pożegnanie w swojej klasie m.in. słynny 24-godzinny wyścig Le Mans. Niestety ciężka sytuacja rynkowo-finansowa zmusiła koncern do ciągłego zaciskania pasa, także kosztem udziałów w wyścigach, ale...dobrej passy nie powinno się przerywać i team z Corvette Racing dobrze o tym wie.
Jeszcze w tym sezonie zadebiutuje nowiutka Corvette C6.R, lecz w tańszej klasie wyścigowej GT2. W porównaniu do swojej poprzedniczki opartej na modelu Z06, C6.R GT2 będzie bazować na ZR-1 - najszybszej seryjnej Corvette wszechczasów - jednakże jej moc będzie zmniejszona. Wymogi nakazują również, by auto dzieliło więcej elementów z modelem seryjnym i tak C6.R GT2 bazuje na fabrycznej aluminiowej ramie, błotniki i przednia szyba to wersje seryjne, a na swoim miejscu pozostało nawet wspomaganie kierownicy.
źródło: Corvette Racing
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Corvette C6.R GT2 zastapi model GT1
Podobne: Corvette C6.R GT2 zastapi model GT1




Podobne galerie: Corvette C6.R GT2 zastapi model GT1
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Newsletter
Galerie zdjęć