Corvette GTR od Specter Werkes

W przypadku tego auta, pewne jest tylko jedno - trudno obok niego przejść obojętnie. Standardowa Corvette C6 po zmianach stylizacyjnych dokonanych przez specjalistów z firmy Specter Werkes jest niemal nie do poznania. Czy to zmiany na lepsze? Niekoniecznie - nadmiar „boazerii” w Corvette GTR to pierwsze co rzuca się w oczy. Przód auta stał się ciężki w wyrazie i bardziej przypomina kuchenną tarkę, niż czystą linię Corvette. Za to zmiany pod maską nie budzą już naszych wątpliwości. Pojemność silnika LS3 wzrosła do 6.8 litra a moc do 535KM. Co więcej, zapowiadane są również mocniejsze wersje. 15 calowe z przodu i 14 calowe tarcze hamulcowe z tyłu do spółki z 6 i 4 tłoczkowymi zaciskami odpowiadają za to, by Corvette nie miała bliskiego spotkania trzeciego stopnia z wytworami ziemskiej cywilizacji. Za kierownicą Corvette GTR jak w domu ( a raczej jak w pracy) poczułby się operator walca - na pewno na jego dobre samopoczucie wpłynie świadomość, że z tyłu ma opony o monstrualnym rozmiarze 335mm (przód - 285mm). Niepokoi nas jednak znacznie wyższa prędkość robocza Corvette GTR - cóż to chyba jednak nie jest auto dla operatora maszyn, które w ślimaczym tempie równają nasze wspaniałe autostrady…