Auta amerykańskie » Aktualności » Dodge Challenger w barwach zazdrości

Dodge Challenger w barwach zazdrości
2011-02-09 - A. Łukasiewicz Tagi: Dodge, Muscle cars, Challenger, Dodge Challenger
Dziś rozpoczyna się salon samochodowy w Chicago (Illinois), czyli po amerykańsku „Chicago Auto Show”. Co prawda to dopiero dni dla prasy (od piątku hale otwierają swoje wrota dla zwykłej publiczności), ale warto zaznaczyć, że tego typu impreza w stolicy bluesa, drapaczy chmur i wiatrów należy po Frankfurcie/M i Paryżu do największych na świecie.
Swoim rozmachem przewyższa nawet salon w Detroit (Michigan), który ze strony zagranicznych mediów jest nieco bardziej faworyzowany, chociaż z ‘Motown’ do ‘Wind City’ jest raptem mocny rzut beretem. Pierwsza wystawa samochodowa odbyła się tam już w 1901 roku.
Przejdźmy jednak do konkretów, czyli tego, co amerykańskie tygryski lubią najbardziej. Naszą bluesową opowieść zaczniemy od koncernu Chryslera/MoPar-a, które już dawniej nieźle mieszały w głowach motomaniaków. O ile w Detroit był całkiem zachowawczo, tak teraz twórcy popuści nieco wodzy fantazji.
„Green With Envy” (PL: zieleń z zazdrością) nie powinna kojarzyć się tutaj z ekologią, jak to niektórzy producenci próbują nam wmówić, a mocnym efektem. Kiedyś takie „wściekłe” barwy na MoPar-ach Dodge’a i Plymouth’a zwano „High Impact”. „Green Go”, czy „Sublime” to protoplasty dzisiejszej „zazdrosnej zieleni”, która znana powinna być też fanom Vipera, gdzie zwała się „Snakeskin Green”. Tym samym kolorem pokryty był wyścigowo-rajdowy Challenger Targa, który brał udział w rajdzie Nowej Funlandii w 2009.
„Green With Envy” jest ekskluzywnym lakierem Challengera, dostępnym w wersjach R/T Classic oraz SRT8 z nowym silnikiem HEMI o pojemności 392 ci = 6.4 L. Zielony akcent odnajdziemy także w oparciach foteli. Skąd więc ta kontrowersyjna nazwa? Może dlatego, że inne auta muszą być zielone by udobruchać ekologów, a Chally jest bezkompromisowy…
Dodge Challenger SRT8 392
Na pierwszy ogień mamy dla Was czołowego zawodnika ze stajni rebeliantów - Dodge Challengera - czyli auto, które ma w sobie wszystko, co kochają fani amerykanów: oryginalny i niepowtarzalny design, moc silników V8 typu HEMI, a w najnowszych odsłonach także bardzo dobre właściwości jezdne. Styliści Challengera po raz kolejny wzbogacają ofertę o ciekawy lakier. Po fioletowym „Plum Crazy” i różowym „Furious Fuchsia” przyszła kolej na zieleń… zieleń zazdrości.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Dodge Challenger w barwach zazdrości
Podobne: Dodge Challenger w barwach zazdrości




Podobne galerie: Dodge Challenger w barwach zazdrości



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Dodge
Newsletter
Galerie zdjęć