Auta amerykańskie » Aktualności » Dodge Challenger w stylu retro od Radiantz

Dodge Challenger w stylu retro od Radiantz
2010-11-29 - A. Łukasiewicz Tagi: Dodge, Muscle cars, Challenger, Dodge Challenger, Radiantz
OK, nie trzeba wiele razy powtarzać, że aktualny neo-MoPar Chryslera, czyli Dodge Challenger to naprawdę „one hot & sexy machine”, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę wersję topową SRT8 z 6.1-litrowym, a już niebawem i 6.4/392 Hemi pod maską. Chyba ciężko o fana US Cars do którego by nie przemawiał jego klasyczny retro design, dlatego w celu zaspokojenia głodu emocji pięknych amerykanów nie raz już prezentowaliśmy dla Was zmodyfikowany egzemplarz. Wystawa SEMA niestety już za nami, lecz kto miał okazję na niej być na pewno zwrócił uwagę na bardzo wyjątkowy egzemplarz Dodge’a, a jak nie, to my przypomnimy…
W myślach i po głowie chodzi nam Challenger, który zdobił stoisko amerykańskiej firmy Radiantz. Owe przedsiębiorstwo powstałe w Kalifornii, a następnie przeniesione do miejscowości Brookings w Oregonie specjalizuje się w produkcji oświetlenia użytkowego, jak i ozdobnego w technice diod LED do większości popularnych modeli aut i motocykli dostępnych w USA. Na myśli mamy cały wachlarz od zwykłych żarówek LED po kompletne, czy zamiennikowe moduły świetlne. Co wyróżnia Chally’ego od Radiantz?
No cóż, zawracając na niego powierzchownie uwagę, na pierwszy rzut oka chyba mało kto rozpozna, że to rzeczywiście aktualny Challenger. Auto zostało dosyć kompleksowo i gustownie przerobione na… model z roku 1971! Nowy trend w tuningu? Raczej nie, lakiery matowe, czy klasyczne rozwiązania już dawno są w samochodowym kanonie tuningowym, ale tak pomysłowo zrobionego Challengera naprawdę nie widzieliśmy.
Karoseria pomalowana jest znanym lakierem o nazwie „Plum Crazy”, który dostępny był także w limitowanej wersji. Dach w starym stylu pokryto brezentem, inny grill a’la MY ’71, chromowane nakładki na zderzaki, błotniki i te specyficzne paski boczne. Do tego dosyć klasyczne, pełne felgi chromowane o trochę większym kalibrze niż kiedyś oraz pneumatyczne zawieszenie dopełniają swego.
Mały drobiazg a cieszy - emblemat 426 na masce… Czy pod maską jest rzeczywiście legendarny 7-litrowy Hemi, tego niestety nie doszukaliśmy się. Naturalnie jak na show cara przystało przednie światła z halo pierścieniami (purpurowa barwa!), tylne, obrysowe i takie, które oplatają kontur karoserii to wytwór Radiantz. Samochód powstał w kooperacji z firmą ChallengerMods - bodaj największym z dostawców akcesoriów do nowego Challengera. Bez owijania w bawełnę - naszym zdaniem jeden z najlepiej przerobionych neo-MoParów!
Mały drobiazg a cieszy - emblemat 426 na masce… Czy pod maską jest rzeczywiście legendarny 7-litrowy Hemi, tego niestety nie doszukaliśmy się. Naturalnie jak na show cara przystało przednie światła z halo pierścieniami (purpurowa barwa!), tylne, obrysowe i takie, które oplatają kontur karoserii to wytwór Radiantz. Samochód powstał w kooperacji z firmą ChallengerMods - bodaj największym z dostawców akcesoriów do nowego Challengera. Bez owijania w bawełnę - naszym zdaniem jeden z najlepiej przerobionych neo-MoParów!
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Dodge Challenger w stylu retro od Radiantz
Podobne: Dodge Challenger w stylu retro od Radiantz




Podobne galerie: Dodge Challenger w stylu retro od Radiantz



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Dodge
Newsletter
Galerie zdjęć