Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
Dodge Viper

Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?

2009-08-11 - R. Bednarz     Tagi: Dodge, Viper, Muscle cars
Kto wie czy tak właśnie nie wygląda przyszłość Vipera. Sytuacja największego rodzimego konkurenta dla Corvette powoli się krystalizuje. Jak wiadomo, Chrysler rozmyślił się w kwestii sprzedaży praw do produkcji Vipera (podobno nawet polska firma zgłaszała aspiracje do zakupu), pora zatem spojrzeć w przyszłość. A ta jawi się... po włosku. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pod maskę Dodge Vipera następnej generacji trafi silnik rodem z Ferrari. Łezka się w oku kręci. Co prawda dużo większy sentyment mamy do silników V8, które po prostu lepiej brzmią od jednostek V10, ale jednak trochę szkoda - w końcu to największy silnik w aucie tego typu jaki świat długi i szeroki. Swoją drogą na przykładzie Vipera widać jak fortuna kołem się toczy. Pamiętacie kto uczestniczył w pracach nad silnikiem od Vipera? Specjaliści z Lamborghini, które to Chrysler uratował swego czasu od bankructwa. A teraz z pomocą  Chryslerowi przychodzi inna włoska firma - Fiat. I znowu być może Włosi umorusają swoje ręce przy silniku od Vipera - cóż, przyjmijmy to za dobry omen - w końcu w przeszłości Viper poczynał sobie całkiem śmiało...



źródło: Car & Driver

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
12

Komentarze do:

Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?

ARON
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
ARON 2009-08-12 16:52
Nie wierze, w te "brednie" - zarówno ze strony Ferrari, jak i samego Chrysler'a! Poza tym silniki Ferrari może są imponujące, ale BARDZO krótko żywotne, więc to byłby nawet konstrukcyjny błąd. No i Viper z pierdem Ferrari - nie, to jakiś żart, skądinąd przy tworzeniu big block'a swoje palce zamoczyło Lamborghini...
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
Bl4ck 2009-08-13 02:03
ciekawe skad masz dane co do zywotnosci? poza tym ferrari to nie mieszczuch jezdzacy do 2-3tys obratow i 60km/h a jak nie slyszales dzwieku ferrari na zywo to moze nie zabieraj glosu? bo dzwiek jest imponujacy
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
yatza 2009-08-13 16:21
To już co kto lubi. Ja jestem wielkim fanem Ferrari i ich silników. Tylko, że do Viper'a to po prostu nie pasuje. To przecież zupełnie inna szkoła.
Chevy Suburban
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
Chevy Suburban 2009-08-13 16:32
Bl4ck spokojnie... :-) Trafiłeś na ludzi, którzy woleliby dostać w prezencie "zwykłego" amerykana niż Ferrari (przynajmniej ja), więc opinie jak zresztą wszędzie na forach tematycznych są mocno subiektywne. Generalnie mówi się, że "supersamochody" (Ferrari, Aston Martin, Maserati, itp.) nie są zbyt trwałe czy bezawaryjne mimo częstego ręcznego montażu, dokładnego sprawdzania przed opuszczeniem fabryki, itd. Potrafią mieć swoje "fochy"... Jedynie podobno (wg rankingów) Porsche jest wiarygodne i nadaje się jako auto do codziennej jazdy i załatwiania interesów. Z drugiej strony to nie są auta do katowania po mieście jak sam napisałeś, a ile prawdy w tych opowieściach o awaryjności jest, można się przekonać jedynie na własnej skórze... Co do dźwięku, to zupełnie różne ligi i nie oceniałbym żadnej jako lepszej czy gorszej. Kwestia gustu. :-D
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
karlone 2009-08-14 13:31
Jak dla mnie ferrari jest zbytnio "warkotliwe", wręcz denerwujące, brzęczy na wyższych obrotach. Viper ma przyjemniejszą barwę, od bulgotu do lokomotywy na pełnej prędkości.
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
vette 2009-08-14 18:45
Mi dzwiek V10 nie podchodzi. Najbardziej lubie bulgot V8.
ARON
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
ARON 2009-08-14 23:38
@Bl4ck: kumpla znajomy miał kiedyś nowsze Maserati (silnik Ferrari) i po 100 tys. km z groszem motor był praktycznie do remontu, a w niczym się nie ścigał, ani nie katował - wymiękł na codziennej jeździe... Stąd te "dane" i wyluzuj, nie każdy musi lubić to, czym większość się fascynuje. Ja też wole bulgot poczciwej V8, niż warkot V10 Viper'a, choć mimo iż ma 2 cylindry ekstra, to całe szczęście zachował charakterystykę typowego amerykańskiego "widlaka" - chwała im za to, tym bardziej, że to ostatni seryjnie produkowany big block! P.S. Dla mnie Ferrari wogóle nie ma dźwięku, aczkolwiek akceptuję, że można się tym jarać... Chociaż i tak stawiam na...
Chevy Suburban
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
Chevy Suburban 2009-08-15 01:24
No pięknie brzmi ten Viper. ;-) Tradycyjny bulgot i ryk. :-) Co wy chcecie? :o
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
yatza 2009-08-15 11:00
Nikt nic nie chce. Jak na razie wszyscy wypowiadali się czołobitnie o dźwięku Vipera. No i słusznie, bo brzmienie ma rewelacyjnie. Przy całej mojej sympatii dla europejskiej szkoły, Viper po prostu musi tak brzmieć jak brzmi.
ARON
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
ARON 2009-08-15 22:24
Bo big block Vipera to po prostu silnik z ciężarówki doszlifowany u samego Lamborghini...to i dźwięk jest wypadkową tych dwóch!
SARTO
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
SARTO 2009-08-17 14:49
Kurde... znowu świrują. ZOSTAWCIE VIPERA W SPOKOJU. Najgenialniejszy silnik wszechczasów chcą zastąpić jakimś europejskim gównem. VIPER jest fantastyczny taki jaki jest i nie wolno tego zmieniać.
Dodge Viper z silnikiem od... Ferrari?
skodilak 2009-08-17 15:35
Opla Tigry tez.... xDD <lol2>