Ford Flex gratką dla kolekcjonerów?

Ford Flex otrzymał wyróżnienie od The National Automotive History Collection. Uznany został za autem 2010 roku z największym potencjałem jeżeli chodzi o jego wartość kolekcjonerską w przyszłości. Dla film motoryzacyjnych jest to wiadomość z gatunku „słodko-gorzkich”. Z jednej strony świadczy to o tym, iż auto jest nietuzinkowe i konstuktorzy odwalili kawał dobrej roboty. Z drugiej jednak strony - oznacza, iż auto nie sprzedaje się w masowych ilościach. I ten właśnie problem jest udziałem Forda Flexa. Auto wciąż sprzedaje się poniżej oczekiwań. Nowe jednostki napędowe Ecoboost nie poprawiły tych wyników. Czy stylizacja Flexa jest aż tak awangardowa? Auto nie wygląda przecież jak Fiat Multipla, który okazał się porażką właśnie ze względu na zbyt odważną stylistykę. Być może klienci potrzebują jeszcze trochę czasu, by oswoić się z Flexem. W przeszłości wyróżnienie NAHC otrzymywały takie auta jak na przykład Buick Aurora, Pontiac Solistce, Buick Riviera czy Ford Thunderbird - w przypadku tych aut możemy mówić o swoistym pocałunku śmierci…