Ford Flex - prekursor nowego trendu?

Trzeba uczciwe przyznać, że Ford bardzo konsekwentnie unika klasyfikowania modelu Flex, jako minivana. Najśmieszniejsze jest to, że… zaczynamy mu powoli wierzyć. Warto będzie z uwagą śledzić kampanię reklamową, która będzie towarzyszyć wejściu Flexa na rynek.

Ford zapowiada, iż będzie w niej unikał familijnych klimatów - typowych dla reklam minivanów. Flex ma być, przede wszystkim, przedmiotem pożądania dla osób goniących za nowinkami. Wiadomo nie od dzisiaj, że najbardziej modnym segment na rynku to auta typu SUV. I właśnie z nimi Ford Flex chce się zmierzyć.

Nie wierzycie w taką teorię? Spójrzcie na cenę Flexa. Startuje on z poziomu 28,295$ - to więcej, niż cena bazowa jakiegokolwiek minivana na rynku. Jednocześnie, jeżeli porównamy ją z cennikami aut SUV mającymi 3 rzędy siedzeń, jest ona bardzo atrakcyjna. Nie zapominajmy również, że Flex dysponuje napędem na 4 koła.

Wydaje się, że Flex jest dobrze przygotowany do podboju rynku. Ma wszelkie zalety minivanów, a jednocześnie nie jest tak przeraźliwie nudny jak przedstawiciele tego segmentu. Czyżby narodziło się auto, które połączy zalety minivanów i aut typu SUV?

Rodzinny Ford Flex? Raczej szykujcie się na takie klimaty...