Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku

IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku

2011-09-16 - A. Łukasiewicz     Tagi: Chrysler, Lancia
W dobie mody na gotowanie i zalewu programów kulinarnych, tych normalnych i „egzotycznych” aż dziwie się, że raz przeskakując między programami z niewiadomo jakiej przyczyny zatrzymałem się na stacji, gdzie niejaki Buddy Valastro (PL: „Buddy Valastro gotuje”) coś pichcił na wielkim ekranie. Może to moje uwielbienie do włoskich kulinariów (a kto ich nie lubi?) albo po prostu głód (nie polecam „katowania” się taką rozrywkę z pustym żołądkiem) były tego przyczyną. Włoch amerykańskiego pochodzenia to niejaki „Cake Boss”, który stał się kuchennym celebrytem, dzięki reality show o wyczynach jego rodzinnego biznesu - cukierni z Hoboken w stanie New Jersey.
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
Ponieważ V10 jest o samochodach, to nie mogłem odeprzeć się automatycznym skojarzeniom z Chryslerem za obecnych rządów Fiata. Swoją drogą ciekaw jestem ile ten związek wytrzyma, skoro nastąpił niespodziewany zwrot i Amerykanie generują swoimi markami zysk, a Włosi notują spadek…
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
Jak zapewne zauważyliście w mediach, trwa salon samochodowy we Frankfurcie/Menem. To już 64. edycja największej wystawy tego typu, odbywającej się w finansowej stolicy Niemiec. Dużo tam światowych premier, choć niekoniecznie dla miłośników amerykanów, ale kuriozalnie nasza uwagę najbardziej przykuła… Lancia!
To, co można aktualnie ujrzeć na stoisku włoskiej marki przypomina program kulinarny Valastro, tylko, że w odwróconej formule tj. Włosi serwujący Europie amerykańska kuchnię. Czy my w tym zasmakujemy? Pomijając leciwą Musę, odświeżonego mikrusa Ypsilon, czy kompaktową Deltę, pozostałe 50 % to perfidnie przechrzczone Chryslery - inne logo i emblematy to praktycznie wszystko na co się wysilono, pomijając oczywiście obligatoryjne europejskie oświetlenie.
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
Flavia Cabrio to nic innego, jak Chrysler 200 Convertible, którego pokazano z silnikiem R4 2.4 o mocy 175 KM w połączeniu z 6-biegowym automatem. Czy pojawi się też z nowym V6 Pentastar, nie wiemy. Flagowa Thema to już kultowy i tak uwielbiany przez nas Chrysler 300 w drugiej odsłonie. Także tutaj posilono się jedynie innymi logo oraz typowo po europejsku dorzucono do jedynego benzynowego V6 Pentastar z 8-biegowym (!) automatem silnik 3.0 V6 Diesla z w dwóch wariantach mocy: 190 i 239 KM. HEMI jest zastrzeżony tylko dla US Cars! Nie inaczej jest z największą Lancią Voyager, która zastąpić ma marnie sprzedające się vany Fiata Ulysse i bliźniacza Lancię Phedra.
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
Ciągle nie mogę pojąć, co Włosi chcą przez to osiągnąć. Czyżby tonący chwytał się brzytwy - podupadająca Lancia ratowała się Chryslerem, który na Starym Kontynencie wcale nie miał takiej złej renomy? Czy będzie to przepis na udana potrawę? Ile po europejskich ulicach jeździ Chryslerów, a ile Lancii? Czy Włosi chcą przyciągnąć do swoich salonów klientów szukających amerykanów i spijać śmietankę? Nota bene receptura ta nie przyjęła się jedynie na Wyspach Brytyjskich, tam ciągle preferują oryginalne Chryslery.
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańskuIAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
12

Komentarze do:

IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku

IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
Artie 2011-09-16 20:18
Te wszystkie lancie z Voyagerem na czele mają pozmieniane wnętrze na duzo szlachetniejsze. wystarczy porównać jakiekolwiek zdjęcia. Przykład Freemonta pokazuje, że Włosi jednak troche więcej zmieniają niz tylko logo. I pewnie zmieni się ustawienie zawieszeń i precyzja jazdy. Co nie zmienia faktu, że czekam na prawdziwego następcę mojej Thesis ;-)
SARTO
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
SARTO 2011-09-16 23:54
Ludzie z koncernu fiata (tak, będę zawsze pisał z małej litery!) to po prostu szmaty. Najpierw Journey, teraz to (przy okazji, polecam śledzenie akcji http://www.youtube.com/user/dodge - odnalezienie pierwszego oglądałem na żywo :]). Jak można wpaść na tak kretyński pomysł, bezczelnego łączenia dwóch różnych filozofii podejścia do motoryzacji. Niedobrze mi się robi, kiedy widzę reklamy zhańbionego Journeya, który tak pasuje do stylizacji fiata jak Stallone do Teletubisiów. Co jeszcze zrobią - wsadzą dwucylindrowca do kolejnego Mopara? Całe szczęście, że nie mogą położyć brudnych łap na świętym HEMI. Dobry artykuł :-) MOPAR OR NOCAR!!!
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
Toolbox 2011-09-17 07:48
Cóż ... była sobie kiedyś taka marka Lancia ... była niestety. Fiat to najbardziej wieśniacki i badziewny koncern w europie. Obrzydzenie mnie bierze na to co prezentuje obecnie. Na szczęście chyba nie zdążą popsuć Alfy bo kasa im się kończy ;-) Może wtedy sprzedadzą Alfę Volkswagenowi i uniknie losu Lancii
ARON
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
ARON 2011-09-17 13:59
Mylisz się Artie i to nawet nie masz pojęcia jak bardzo, choć już nawet nie chodzi o ustawienia zawieszenia itp. techniczne parametry, który edycje europejskie amerykanów i tak miały inne niż rodzime warianty (fiat nic tutaj nie zdziałał!) - Włosi nic nie zmienili w Chryslerach, nawet wnętrz, to wszystko to zasługa Amerykanów (powołanego kilka lat temu Chrysler Advance Interior Design Studio - o czym zresztą wspominałem tutaj już nie raz), a jedyne, na co się "wysilili" to przyklejenie innych znaczków, bo amerykańskie warianty z POPRAWNYMI logotypami mają dokładnie te same kokpity, różniące się oczywiście wyposażeniem w zależności od wersji. To, że podniecasz się wnętrzem, to jedynie fakt, że te w fałszywych lanciach występują tylko w tych najbogatszych specyfikacjach np. odpowiednik US-wersji 300 Executive w Themie! Jedyne na co się obecnie posilił fiat, to rozwód pickupów Ram od marki Dodge (chociaż dalej mają napisy DODGE!), bezczelne przechrzczenie Chryslerów na lancię (bo wcześniej marketingowcy lancii splądrowali niemal doszczętnie całą tradycje, charakter tej marki) oraz "wygnanie" marki Dodge z Europy (konkurencja ideologiczna z alfą romeo). Obecnie fiat świętuje bodaj 90-lecie istnienia w PL i nie wiem, czy mogliście obejrzeć wystawy specjalne/happeningi z tej okazji i na własne oczy przekonać się czym się chwalą tam na tablicach - m.in. pickupami Ram, Viperem, czy Jeepem! Nie wierzycie mi? To zobaczcie przynajmniej reklamę w poniższym linku (chwalą się nawet pierwszym Chryslerem C300) http://www.youtube.com/watch?v=aE3WMO1V2XY&feature=relmfu P.S. Cieszy mnie niezmiernie, że kontrowersyjny (subiektywny) artykuł spotkał się z takim zainteresowaniem! Mam jednak nadzieję, że w przyszłości będzie mniej powodów do takiej publicystyki...
SARTO
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
SARTO 2011-09-17 15:09
Najgorsze jest to, że są pseudodziennikarze o podobnych jak Artie przekonaniach. Np. znienawidzony przeze mnie Jarosław Horodecki, który porównuje nowego freemonta z poprzednią wersją Journeya O.o Genialne zdjecie z tym Enzo XD Jaka symbolika XD Widziałem jak wpadał, ale nie jak się wydostał.
ARON
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
ARON 2011-09-17 15:26
Ponieważ "ekspert" Horodecki porównuje pierwszego Journey'a z Freemontem, który jest po prostu przechrzczonym Journey'em po FL, jakiego dostaniemy na rynku północnoamerykańskim. I tak samo jest właśnie z tymi wszystkimi fałszywymi lanciami... Ciemnoty będą się chwalić jakie mają super fiaty, czy lancie nie mając pojęcia, że to po prostu auta amerykańskie z innym znaczkiem, a na domiar złego akurat Włosi będą zbierać za to laury, no bo to przecież modele ich marek! Już nie chciałem pisać o tym, że pierwszy gejowy model Ram'a, jaki zadebiutuje w USA to będzie akurat Ram...Doblo!!! A ja myślałem, że ze Sprinterem to był już szczyt chamstwa...
SARTO
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
SARTO 2011-09-17 16:24
Co poradzić... O.o Póki co ja lecę do USA po darmowego Journeya! http://www.youtube.com/user/dodge Właśnie rozpoczęły się poszukiwania :-)
ARON
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
ARON 2011-09-30 20:23
A oto najnowszy hit z Wysp Bryt. - pisałem nie raz, że tam Lancia i inne bzdety nie mają szans i amerykańce pozostają amerykańcami... Cóż i na to cwani Włosi znaleźli patent - jakże żenujący (spójrzcie na kokpit - gdzie ta amerykańska przejrzystość, prostota?) http://carscoop.blogspot.com/2011/09/new-chrysler-ypsilon-supermini-makes.html
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
rambo 2011-10-18 15:01
A oto najnowszy hit z Wysp Bryt. - pisałem nie raz, że tam Lancia i inne bzdety nie mają szans i amerykańce pozostają amerykańcami... Cóż i na to cwani Włosi znaleźli patent - jakże żenujący (spójrzcie na kokpit - gdzie ta amerykańska przejrzystość, prostota?) http://carscoop.blogspot.com/2011/09/new-chrysler-ypsilon-supermini-makes.html niezły jest
ARON
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
ARON 2011-10-18 19:16
No jest i tyle z niego - zero przejrzystości, rzeczywistej ergonomii i logiki - spróbuj coś w nim porobić na naszych dziurach. Jeździłem podobnym dziwadłem i to jest zgroza dla kierowcy! Najlepszymi rozwiązaniami zawsze pozostaną te najprostsze, a lancie to już i tak odgrzewane kotlety.
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
V24 2011-11-10 08:16
.Patrząc z innej strony.fiat,lancia robi dobra robotę..Pod szyldem europy wciska ludowi pracującemu amerykańskie samochody.Dobrze ze tylko znaczek doklejają i nie ingerują.C300 to C300 tylko ze ma znaczek lanci.Pomyśl o tych którzy to odkryją że mają amerykański a nie europejski samochód.A wiemy ze ludzie w europie mają blade pojecie co kupują.Wystarczy taki znaczek i pomyślą ze C300 to większy fiat marea.I sami będą zachwalać sąsiadowi.Znajdą się tacy jest ich pełno.Choć wcale nie jest pozytywnym zjawiskiem ze amerykanskie marki przechodzą w europejskie ręce.No ale jak już się stało to dobrze że tylko znaczki zmieniają.Teraz kto się bał o serwis amerykanca w europie moze już się nie bać.C300 ma serwis w całej europie dzięki fiatowi,lanci zapewniony.
ARON
IAA 2011 Lancia - włoska kuchnia po amerykańsku
ARON 2011-11-11 10:11
O serwis to ja się nigdy nie bałem - praktycznie w każdym Mercedesie Ci tego dokonają, bo nawet jak Chryslery zamienili na jakieś cukierkowe lancie, czy wykopali Dodge na rzecz alfy, to i tak serwis 3-ki Chryslera (Chrysler, Jeep i dodge) pozostał w 99% przypadków na miejscu, choć teraz, jak niemal każdą cześć zamówisz to masz w opakowaniu od pieprzonego fiata...