Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
Dodge Ram SRT10

Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem

2009-10-01 - R. Bednarz     Tagi: Muscle cars, Pickup, Odjechane, Wypadki samochodowe, Wypadki, SRT, Dodge Ram
Chyba nie ma na świecie fana amerykańskich czterech kółek, który nie otaczałby nabożną czcią Dodge Ram w wersji SRT-10. Dlatego ostrzegamy,  że poniższy materiał może nie być przyjemny w odbiorze.

Ten kultowy pickup dysponuje potężną mocą z którą obchodzić trzeba się naprawdę ze sporą dawką rozsądku. Wiadomo, że pickup nie ma zbytnio obciążonej tylnej osi i o spin nie jest trudno.
Najwyraźniej jednak nie każdy właściciel takiego auta ma pojęcie do czego SRT-10 jest zdolny. Trochę za późno przekonał się o tym nasz dzisiejszy bohater, który zamiast efektownego startu z paleniem gumy w programie, wylądował na dachu. Szkoda auta...



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
16

Komentarze do:

Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem

ARON
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
ARON 2009-10-01 16:53
...i słów też szkoda - high performance cars don't kill - low performance drivers do!
SARTO
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
SARTO 2009-10-01 17:39
Widziałem to w Raporcie Turbo... Myślałem że telewizor przez okno wyrzuce. Niech sobie rozwala Astony, Lambo... ale zniszczenia tego cuda znieść nie moge :-(
Presley
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
Presley 2009-10-01 17:51
ja wiem, że spora masa tego auta, ale dach zgniótł się jak z papieru
Chevy Suburban
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
Chevy Suburban 2009-10-01 20:56
Jak to się stało?? Dobrze, że nikt nie ucierpiał.
ARON
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
ARON 2009-10-01 21:41
Wpadł jakoś tak niefortunnie, że cała masa pojazdu skupiła się na przedniej szybie (że tak powiem: na kancie rowu), stad takie uszkodzenie+niemała masa własna - nie ma co, kierowca to był geniusz, nie dość, że taki burnout, to jeszcze trzeba mieć talent, by tak wylądować! :-D
SARTO
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
SARTO 2009-10-02 00:38
"Dobrze, że nikt nie ucierpiał."?! Szkoda, że kierowca nie zginął.
ARON
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
ARON 2009-10-02 22:40
Odświeżam temat, bo tak się składa, że dziś widziałem dwa (po)dachowania na żywo (na odcinku kilku km) - deszcz spadł i ludzie zapomnieli jak się jeździ (?) - i oto jeden Focus podobnie ucierpiał, jak ten Ram tj. przednia część dachu z szybą też naporu nie wytrzymały, więc tym bardziej mnie nie dziwi, że ten SRT10 się "zgiął"! Niestety w przypadku nieszczęśliwego Focusa były jeszcze czerwone plamy na poduszce powietrznej...
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
karlone 2009-10-03 00:41
tego właśnie się najbardziej boję, szczególnie jak jest trochę pyłu na jezdni, trochę deszczyku i gotowe reszta zależy od ochotników. Najgorsze to jest na autostradzie bo tam nie da rady zawrócić w razie czego. Pełno jest niestety wyznawców kontroli trakcji, którzy uważają że jak nie miga to da się jechać. Pozdro dla rozsądnych.
ARON
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
ARON 2009-10-03 11:22
Tak pięknie mieć też wszystkie elektroniczne anioły stróże w aucie - o ile ABS to dobra sprawa, i tyle te wszystkie przesadne regulacje to już poważny problem - lecz prawda jest taka, że ogłupiają kierowcę i traci się kontakt z rzeczywistością... Ciesze się w takim wypadku, że mam auto wg tzw. starej szkoły tj. dla kierowców (w pełnym tego słowa znaczeniu) gdzie od razu czuję/słyszę, że coś jest z pojazdem nie tak. Rozsądek i dystans do siebie też mile widziane!
SARTO
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
SARTO 2009-10-03 11:36
Bardzo dobrze powiedziane ARON. Zawsze uważałem, że ABS jest świetny. Prosty i genialny. Ale nigdy nie kupiłbym sobie auta z kontrolą trakcji itp. ogłupiającymi systemami.
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
vette 2009-10-03 16:06
Nie kupiłbys? Cóż, niedlugo nie bedziesz mial wyboru bo w Unii bedzie to obowiazkowe wyposazenie nowych aut podobnie jak teraz np. poduszki powietrzne. W USA bedzie to obowiazkowe od 2012 roku i stostowna ustawa nakazujaca to powstala juz w 2007 roku.
SARTO
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
SARTO 2009-10-03 17:24
Błagam, powiedz że żartujesz... Niedość że ekoludki niszczą motoryzacje, to teraz jeszcze to. Naszczęście właśnie kupiłem auto bez kontroli :-P To na wystarczy na ładnych pare lat :-P ... A później kupie sobie Chargera z 68 i bedzie dobrze :-P
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
karlone 2009-10-04 10:00
Ja byłem przez jakieś dwa lata zniesmaczony moją Viki... Dopiero jakieś kilka miesięcy temu odkryłem jak wyłączyć kontrolę trakcji... znaczy się wiedziałem, że wyłącznik był w schowku tyle że nic nie dawało wciskanie go. Myslałem, że u mnie coś jest "spieprzone" i nie da rady tego ustrojstwa wyłączyć. Jednak któregoś dnia, po pifku ;-) coś tam szukałem w schowku i znowu natrafiłem na ten nieszczęsny "trac off". Ze złości wcisnąłem go tak mocno że nagle zaświeciła się kontolka :-D chwilę potem paliłem już kapcia :-D Jakoś lżej na duszy mi się zrobiło. Miejmy nadzieję, że nowych aut nie pozbawią tych wyłączników ;-)
ARON
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
ARON 2009-10-04 10:01
Kontrolę trakcji jeszcze da się przetrawić, jeśli będzie można ją (w pełni!) wyłączyć... O dziwo powiem Wam, że zimą wolę jeździć bez kontroli trakcji - po prostu łatwiej mi moja tylnonapędówkę w poślizgu wyczuć, a ponadto szpera mi trochę pomaga.
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
vette 2009-10-04 13:06
Powiem Wam tak. Podejrzewam ze za kilka lat kontrola trakcji w wiekszosci aut nie bedzie mozliwa do wylaczenia. A wiecie dlatego? Poniewaz producenci pojda na latwizne. Uklady beda taniec jak jak to zwykle jest w takim wypadku. i po co inwestowac w zawieszenia skoro mozna zgrabnie maskowac jego niedoskonalosci wlasnie za pomoca kontroli trakcji? Smutne ale prawdziwe.
SARTO
Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
SARTO 2009-10-05 18:04
Skoro można się pozbyć ogranicznika prędkości w niemieckich samochodach, to i z tym sobie poradzimy. PS Zauważyliście, że nasze pseudonimy pojawiają się pod napisem "id** tygodnia"? :-P
Podobne: Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
Podobne galerie: Idiota tygodnia #1 Burnout z nieoczekiwanym finałem
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Dodge