Jeep Wrangler AEV HEMI - gdy Pentastar V6 to za mało…

Od ponad roku, gdy koncern Chryslera poddany został restrukturyzacji, a w zapleczach technicznych tworzona była nowa jednostka V6 o nazwie pochodzącej od charakterystycznego logo firmy „Pentastar”, którym niegdyś sygnowany był każdy model. Owa jednostka to nowoczesny silnik 6-cylindrowy o pojemności 3.6-litra, który trafić miał do szerokiej gamy modeli. Zaprojektowano go tak, aby mógł współdziałać z takimi rozwiązaniami jak paliwo E85, system dezaktywacji połowy cylindrów oraz zmienne fazy rozrządu. Na najbliższe lata pojawić się mają także wersje turbodoładowane i z bezpośrednim wtryskiem. W zależności od modelu rozwija moc 283-305 KM oraz maksymalny moment obrotowy 353-363 Nm. Zastąpił on niektóre, dotychczasowe jednostki V6. W pojazdach, w których nie jest dostępny większy V8 z rodziny HEMI, Pentastar stanowi topową jednostkę napędową. Tak będzie np. w Jeepie Wrangler, który w generacji TJ (1997-2006) pożegnał się z już przestarzałym, 4-litrowym R6 AMC, a teraz na emeryturę odprawi 3.8 V6. Od rocznika modelowego 2012 kultowa terenówka nabierze wigoru również poza bezdrożami dzięki standardowym 285 KM i 353 Nm! Oczywiście dotyczy do rynku północnoamerykańskiego, bo u nas można wybierać jeszcze spośród włoskiego diesla R4 2.8 CRD (177 KM i 409 Nm). Tak to już bywa, że sentymentalnym Amerykanom brak V-ósemki pod maską to zawsze pustka w sercu, więc z pomocą przychodzi American Expedition Vehicles z Missoula (Montana). Znana fanom Jeepów firma AEV produkuje szereg akcesoriów, dzięki którym praktycznie każdy Jeep gotowy jest na podbój dzikiej Ameryki i nie tylko. Dla posiadaczy Wranglera-JK (od MY2006), spragnionych mocy w terenie i charakterystycznego dźwięku w ofercie znajduje się zestaw przygotowawczy pod silniki HEMI. Pakiet „Standard” zawiera: części montażowe pod silnik, skrzynie biegów, akumulator, przeniesioną kolumnę kierowniczą, układ dolotu powietrza z filtrem stożkowym K&N, aluminiową chłodnicę wraz z osprzętem i zbiorniczkiem wyrównawczym, okablowanie, skalibrowany ECU, oprzyrządowanie pod klimatyzację i serwo oraz przewody paliwowe. W wersji rozszerzonej „Premium” dostaniemy jeszcze wydech Flowamster ze sportowymi katalizatorami, nowy ECU, chłodnicę oleju skrzyni wraz z okablowaniem oraz pierścienie korygujące poziom zawieszenia. Pakiety montażowe przystosowane są pod silniki HEMI 5.7 i 6.1 i kosztują 3’999 USD (Standard) lub 5’240 (Premium). O ich wytrzymałość nie należy mieć obaw, bo wszystko, co AEV opracuje, przechodzi brutalny test na bezdrożach Moab (Utah), czyli mekce „Jeepniętych”, a o jakości niechaj świadczy fakt, że sam Mopar do swoich projektów wykorzystuje niektóre z akcesoriów AEV. Ponad 340 KM w offroadzie to naprawdę coś, no i na szosie daje radę z nawiązką, a na ile znamy AEV, już pewnie testują coś do najnowszego 6.4 HEMI…