Knight Rider w Camaro? Czemu nie!

Czy nie macie wrażenia, że amerykańska motoryzacja potrzebuje swojego Micheala Knighta, który zrobiłby porządek na górze i wyprowadził na prostą Chryslera i General Motors? Forda zostawiamy w spokoju bo jakoś sobie radzi.

No a skoro Ford może spać spokojnie to musimy znaleźć nową bryczkę Knightowi. W końcu nie byłoby patriotycznie, gdyby robił porządki ujeżdżając auto konkurencji. Wahaliśmy sie pomiędzy Challengerem (to spore wyzwanie dźwignąć Detroit z kolan, więc nazwa jak ulał pasuje do sytuacji) a cudnym Chevy Camaro. Ostatecznie wybór padł na Chevroleta Camaro SS.

W stosunku do oryginału zmienione zostało podświetlenie K.I.T.T'a na niebieskie. W końcu to wciąż bardzo modny kolor...