Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Mahindra podbije Amerykę?
Mahindra

Mahindra podbije Amerykę?

2009-07-28 - A. Łukasiewicz     Tagi: Pickup, Mahindra
Znacie markę Mahindra? Wcale by mnie to nie dziwiło, gdyby w większości przypadków Wasza odpowiedź była przecząca. Ta indyjska marka jest raczej mało liczącą się firmą w biznesie samochodowym, produkującą głównie licencjonowane kopie popularnych modeli (np. Jeepa Willys) na biedniejsze rynki, co jest zjawiskiem dosyć popularnym w tamtych regionach świata. Ostatnio poczyna sobie ona w biznesie motoryzacyjnym jednak coraz śmielej, a na dodatek wszędobylski „kryzys” nadarza nowe okazje, jak przykładowo podbój rynku północnoamerykańskiego... Zastanawiacie się zapewne, jakim pojazdem Hindusi mogą zachwycić Amerykanów, wszak indyjskie samochody nie cieszą się zbyt pozytywną opinią na świecie? Dobra strategia marketingowa to połowa sukcesu na rynku, dlatego Mahindra zamierza wystawić do boju model o nadwoziu pick-up i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, gdyż Ameryka to kolebka aut tej bardzo uniwersalnej karoserii. Cieszą się one w USA niesłabnącą popularnością, a na dodatek w niektórych Stanach (np. Teksas) są zjawiskiem występującym nawet częściej niż standardowe osobówki.
W szranki z i tak już silną konkurencją rodzimą i nie tylko ma stanąć znany m.in. w Australii model Pik-Up (tak, to nie błąd w pisowni) mający zwać się TR20 (pojedyncza kabina) i TR40 (4-drzwiowa kabina przedłużona). Mahindra TR mierzy przede wszystkim w klasę tzw. „light duty pickup trucks”, w której silną reprezentację tworzą produkowany od dłuższego czasu, popularny Ford Ranger, chętnie wybierana Toyota Tacoma, czy trochę mniej liczące się Chevy Colorado/GMC Canyon oraz Nissan Frontier (oferowany także w Polsce pod nazwą Pick-Up).

W porównaniu do swoich oponentów Mahindra będzie miała jeden bardzo silny argument - turbodoładowany silnik Diesla o skromnej jak na amerykańskie warunki pojemności 2.2 litra. Tak się akurat składa, że silniki wysokoprężne nie są zjawiskiem popularnym w Stanach, a i przez większość producentów aut traktowane są nieco po macoszemu. Niemały wkład w ten stan rzeczy mają także zaostrzone przepisy dotyczące czystości spalin, w których prym wiedzie Kalifornia. Oszczędny i wystarczająco silny diesel na dodatek w pick-upie to to, czego duża część Amerykanów od dłuższego czasu mocno się domaga, a na dzień dzisiejszy jest to towar mocno deficytowy na tamtejszym rynku.

Czy indyjski pick-up podbije Amerykę, jak wskazywałby na to suche fakty? Podchodziłbym do tego wszystkiego jednak bardzo ostrożnie, wszak w USA użytkownicy aut kierują się trochę innymi priorytetami niż np. Europejczycy. Ci bardziej wnikliwi sympatycy motoryzacji z Detroit dostrzegą, iż model TR20 to tak naprawdę remake dziś już bardzo rzadkiego modelu Jeep Comanche, z lat 80-tych. Gwoździem do trumny okazać się może również marna jakość wykonania, jaką odznaczają się indyjskie pojazdy. Czy los okaże się sprzyjać Hindusom - czas pokaże...



źródło: Pickup Truck

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Mahindra podbije Amerykę?