Pierwszy Chevrolet Camaro ZL1 zlicytowany za 250 tysięcy $

Chevrolet Camaro ZL1 to najmocniejsza seryjna odmiana Camaro. Fani tego modelu od dawna czekali na wersję, która byłaby w stanie nawiązać rywalizację z takimi "zabawkami" jak Shelby GT500. Nie zapewniała tego wersja SS, która z trudem dotrzymywała kroku Mustangowi GT (także z uwagi na mniej dopracowane zawieszenie i układ kierowniczy Camaro). Teraz jednak fani Camaro otrzymują bardzo mocną broń. To odmiana ZL1, która dysponuje mocą stawiającą to auto w gronie najmnocniejszy seyjnych aut świata. Jak to zwykle bywa w przypadku tego typu aut, pierwszy egzemplarz produkcyjny to nie lada gratka dla kolekcjonerów - i niezła lakata kapitalu. Zazwyczaj pierwsze sztuki trafiają na aukcje (najczęściej charytatywne), gdzie szukają swojego właściciela. Nie inaczej jest w tym przypadku.Pierwszy produkcyjny Chevrolet Camaro ZL1 został sprzedany w sobotę 24 września za ćwierć miliona dolarów na aukcji Barrett-Jackson w Los Angeles. Zlicytowany na aukcji Camaro ZL1 to wyjątkowy samochód. Przede wszystkim wyróżnia się dedykowanym lakierem nadwozia Carbon Flash Metallic, a także jest sześćdziesiątym dziewiątym modelem ZL1 wyprodukowanym w kanadyjskiej fabryce Oshawa należącej koncernu GM. Liczba ta nie jest przypadkowa - to ukłon w stronę oryginalnego Camaro ZL1 z 1969 roku, który wszedł do sprzedaży w limitowanej liczbie 69 egzemplarzy. Auto trafi w ręce Ricka Hendricka, właściciela firmy Hendrick Motorsports i przewodniczącego Hendrick Automotive Group. Cały dochód z aukcji zasili konto organizacji YMCA z Nevady. Silnik oryginalnego Chevroleta Camaro LZ1 z 1969 roku produkował „na papierze” 430 KM, jednak nieoficjalnie szacuje się, iż rozwijał ponad 500 KM. Najnowsze wcielenie tego kultowego modelu zostało wyposażone w jednostkę V8 LSA o pojemności 6,2 litra i mocy 580 KM. Samochód został także wyposażony w zaawansowane technologie, które sprawdzą się podczas wyczynowej jazdy po torze wyścigowym.