Shelby Mustang GT350 - limitowana edycja jeszcze bogatsza

W zeszłym roku Shelby American, założone przez słynnego Carrolla Shelby, zaprezentowało limitowaną serię Mustanga GT350 - 45 lat po premierze najlżejszego Mustanga Shelby’ego, swojego protoplasty. W 1965 powstały w sumie 562 egzemplarze modelu GT350 i wszystkie za jednym wyjątkiem, pomalowane były na biało z niebieskimi pasami wzdłuż progów, choć opcjonalnie można było zamówić także na górze wzdłuż całej karoserii. Dopiero rok później doszły nowe barwy do wyboru… Na rocznik modelowy 2012, czyli drugi rocznik produkcji reanimowanego GT350, Shelby naśladując historię, poszerza ofertę o dwie nowe barwy lakieru oraz odmiany convertible (cabrio). Zeszłoroczny przestój w dostawie Mustangów z nowym silnikiem 5.0 V8 spowodował, iż wyprodukowano do tej pory mniej urodzinowych GT350 MY 2011, niż zakładano na początku. Teraz powstać ma dodatkowe 350 sztuk, w tym wersje odkryte, które ostatnimi razy wypuszczono w 1970. Limitowana ilość ma zagwarantować ekskluzywność oraz wartość kolekcjonerską na przyszłość.

Program GT350 zakłada pofabryczną przeróbkę modeli GT z dodatkowym numerem seryjnym potwierdzającym autentyczność modelu. Nowe kolory jakie poszerza ofertę białego to będą czerwony „Race Red” oraz niebieski „Kona Blue” z białymi pasami w stylu Le Mans (na całej karoserii). Osiągi oraz wyposażenie nie ulęgną modyfikacji. W dalszym ciągu otrzymamy sportowe zawieszenie z regulacją pochylenia kół, kompresor Ford Racing-Whipple, inną nakładkę silnika, chłodzony i wntylowany zestaw hamulcowy Baer z 6-tłoczkami z przodu i innymi klockami oraz traczami na tyle, układ wydechowy Borla z centralnie umieszczonymi końcówkami, 19-calowe felgi Shelby-Cragar ze sportowymi oponami Goodyear, unikatowy oraz funkcjonalny body kit z nakładką tylnego pasa świateł, spojlerem na bagażniku, dodatkowymi wskaźnikami i parom innymi smaczkami we wnętrzu. Każdy z modeli będzie numerowany plakietką, autografem Carrolla, a jego właściciel otrzyma także kurtkę wiatrówkę z logo GT350 45th Anniversary. Opcjonalnie można jeszcze domówić polerowaną obudowę kompresora, wyczynowe opony, wielowahaczowe zawieszenie z tyłu z hamulcami 6-tłoczkowymi, lepszy system audio od Kicker, skórzaną tapicerkę z wstawkami w kolorze karoserii, nakładkę konsoli środkowej z okolicami drążka zmiany biegów. Do wyboru nabywca ma 3 warianty mocy: 430-konny wolnossący i dwa doładowane do 525 lub „R” 624 KM. „Słabsza” odmiana z kompresorem rozpędza się do 60 mph (ok. 96 km/h) w 3,7 s i pokonuję ¼ w 12 s przy prędkości końcowej 195 km/h. Cena za najtańszy pakiet wynosi 26’995 USD, a z kompresorem 33’995, lecz nie obejmuje samego dawcy - Mustanga GT!