Auta amerykańskie » Aktualności » Sweet Sophie Moone prezentuje Corvette C3

Sweet Sophie Moone prezentuje Corvette C3
2010-09-07 - R. Bednarz Tagi: Corvette, Muscle cars, Dziewczyny
Corvette C3 bez wątpienia zajmuje poczesne miejsce w jakże długiej historii flagowego modelu Chevroleta. Przepiękne nadwozie (oczywiście z włókna szklanego) osadzone na solidnej ramie z serduchem, które potrafiło w najmocniejszych wersjach bić z mocą nawet 500 KM. Nie była to zabawka dla każdego. Choć wielu próbowało - często z opłakanym skutkiem.
Pierwsze lata Corvette C3 (wkrótce z przydomkiem Stingray) były niezwykle tłuste. Wóz sprzedawał się niczym ciepłe bułeczki - Chevrolet zarabiał na niej mniej więcej tyle, ile na 3 sedanach.
Potem spadł meteoryt i dinozaury wyginęły. Meteorytem był kryzys paliwowy lat 70-tych a dinozaurami auta z silnikami wielkości akwarium w Sydney. Posiadanie auta z potężnym V8 stało się wręcz niemodne. Normy spalin zrobiły resztę.
Corvette C3 przetrwała, jednak inżynierowie dwoili się i troili, by wyrwać jej wszystkie pazurki. Ich największy sukces ma miejsce w roku 1975 - Corvette o mocy 165 KM. Obłędnie stylizowana bryczka, która robi za macho jedynie w garażu…. Potem trochę się opamiętali.
Rok 1982 to ostatni w którym inżynierowie jeszcze coś dłubali przy Corvette C3. Rok później myślami już byli przy modelu C4, którego stylizacja była rewolucyjna - niezwykle nowoczesna jak na tamte lata ale wciąż świetnie nawiązująca do historii Corvette.
Corvette C3 przetrwała, jednak inżynierowie dwoili się i troili, by wyrwać jej wszystkie pazurki. Ich największy sukces ma miejsce w roku 1975 - Corvette o mocy 165 KM. Obłędnie stylizowana bryczka, która robi za macho jedynie w garażu…. Potem trochę się opamiętali.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Sweet Sophie Moone prezentuje Corvette C3
Sweet Sophie Moone prezentuje Corvette C3
Dobert 2010-12-01 00:10
piękne auta i kobiety zawsze dobrze szły w parze :-) całe szczęście dla obecnych posiadaczy starych cetrójek, że nie trzeba się przejmować wszystkimi eko-ograniczeniami. Nie wiedzieć czemu, ale czwarta generacja Corvette stylistycznie nie trafiła nawet w okolice tego, co prezentowała sobą C3, która jest samochodem, obok którego nie da się przejść obojętnie. Nie ważne czy pokochasz czy znienawidzisz, "batmobil" zawsze odciśnie się w pamięci jako coś wyjątkowego pośród pozostałych uczestników ruchu drogowego. -- corvettec3.blog.interia.pl
Podobne: Sweet Sophie Moone prezentuje Corvette C3




Podobne galerie: Sweet Sophie Moone prezentuje Corvette C3
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet