Auta amerykańskie  »  Aktualności  »  Wierny... jak właściciel pickup'a?
Ford F-150

Wierny... jak właściciel pickup'a?

2009-09-22 - A. Łukasiewicz     Tagi: Chevrolet, Dodge, Ford, GMC, Nissan, Toyota, Pickup, Toyota Tundra, Dodge Ram, Ford F-150
Jeden z amerykańskich wortali zrzeszających użytkowników i sympatyków pickupów przeprowadził ostatnio bardzo ciekawą ankietę. Jej celem było wykazanie tendencji „migracyjnych” w obrębie najważniejszych i najbardziej liczących się marek na rynku północnoamerykańskim. Próba została przeprowadzona na liczbie 1086 dorosłych (18+ lat) użytkowników trucków („ciężarówek” - powszechne określenie na pickupa w USA) w sierpniu bieżącego roku. Na początek zajmijmy się spadkiem „procentowym” wśród (lojalności) właścicieli, tj. który z producentów stracił najwięcej (wiernych) klientów:
  1. Ford - 30%
  2. Chevrolet - 25% 
  3. Dodge - 17 %
  4. Toyota - 12%
  5. GMC - 6%
  6. Nissan - 6%
  7. Inne - 4%
Jak widać najbardziej dotkliwe dosięgło to trzech najważniejszych graczy w lidze, czyli czołowych przedstawicieli Świętej Trójcy z Detroit. Co ciekawe - największy spadek zanotował Ford, który to z ostatniej kryzysowej opresji wyszedł z tarczą w porównaniu do GM i Chryslera, którzy wrócili na niej. Warto przypomnieć, iż Forda posiada najwięcej użytkowników, co nie powinno nikogo dziwić, gdyż F-150 jest najchętniej wybieranym (nowym) autem Ameryki. Po piętach redneck’s (bez negatywnych skojarzeń) najmocniej depcze Toyota, która już na dobre zadomowiła się na tamtejszym rynku. Mimo tych zawirowań Amerykanie dalej grają pierwsze skrzypce w tym temacie!
Ford F-150Chevrolet Silverado
W dalszej części ankiety zadano badanym następujące pytanie: jakby producent Twojego pickupa nagle zbankrutował, to jakiej marki byłby następny truck nabyty przez Ciebie?
Właściciele Forda zdradziliby go najchętniej z Chevroletem vel Chevy (31%) konkurującym z Japonką - Toyotą (27%). Jak widać, truck z kraju kwitnącej wiśni ma kuriozalnie całkiem niezłe powodzenie u swego największego rywala!
Posiadacze Dodge skusiliby się najbardziej na rodzimych „uwodzicieli”, czyli na 1-szej pozycji Forda (39%), 2-giej Chevy (26%) i daleko w tyle pod względem popularności „orientalna” Toyota (12%).

Użytkownicy Chevy-ego to najbardziej lojalni „patrioci”. Ich wybór padłby na...GMC. Zaskoczenie to oczywiście żadne, bo te auta to konstrukcyjnie jednakowe modele (GMC to bardziej luksusowe Chevrolety). W sumie 41%. Zaraz potem jak na wiernego swojemu krajowi przystało - Ford (25%) oraz Dodge (19%). Skokiem w bok okazałaby się w takim przypadku Toyota ze swoimi kuszącymi 18-oma procentami. Analogicznie do Chevroleta wybraliby kierowcy GMC - wierne i całkiem dumne 52% siostrzanemu Bowtie (ang. muszka) - potoczne określenie logo Chevroleta. Zdecydowanie na dalszym planie zainteresowano by się Fordem (22%) Toyotą (10%), czy Dodge - skromne 7%.

Zobacz także: Potężny Dodge Ram 3500HD »
Czas na japońskich pretendentów. Na pierwszy ogień idzie Toyota - choć jej plajta jest tak prawdopodobna jak koniec świata (Nostradamus ze mnie akurat żaden), to jakby nawet coś poszło nie tak, to najwięcej zyskałby na tej potyczce...Nissan - całkiem niezłe 35%. Czy przemawia przez to transatlantycka „sympatia” pod postacią niezawodności/jakości? Nie wiadomo! W każdym razie Ci, którzy by nie mieli ochoty dalej eksperymentować, znaleźliby ukojenie u Forda (25%), Dodge (12%), czy Chevy-ego (9%). Czas na ostatniego rywala - Nissana. Jego zwolennicy zdradziliby go najchętniej z Toyotą (ach ten japoński sentyment...) - dumne 55%. Trochę dalej w tyle o uznanie walczyłby Ford (17%), Chevrolet (15%) czy też Dodge (11%). Jaki morał wynika z tych „czarno widzących” statystyk? Po pierwsze jak już ktoś zdecyduje się na ‘ciężarówkę’ marki made in USA, to zazwyczaj przy takich korzeniach już pozostaje, choć najwięcej miesza tutaj Toyota. Zdaje się, że solidność konstrukcji potwierdzona przez jej starsze modele ciągle tkwi w pamięci użytkowników. Na drugim końcu są fani tzw. „japońców” - jak nie Toyota, to Nissan, a dopiero później coś rodowitego, amerykańskiego.
Dodge RamToyota Tundra
Jeszcze tylko na marginesie tak na koniec należy się wytłumaczenie tych „innych” 4 procent. W nim zawierają się raczej niszowi producenci, jak nie mogący zagrzać ostatnio miejsca Hummer ze swoim terenowym pickupem H3T, czy chociażby Suzuki Equator (brat Nissana Frontier). Już wkrótce przywiązanie emocjonalne do marek może być dosyć mocno zaburzone, gdyż zadebiutuje „bollywoodzka” Mahindra ze swoimi pickupami TR20 i TR40 (powiększona kabina), które już testowane są w celach homologacyjnych na amerykańskich drogach. Mają to być - ponoć - najoszczędniejsze (diesel) pickupy dostępne w USA! Oby te oszczędności nie były najbardziej widoczne w jakości...



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wierny... jak właściciel pickup'a?