Zbyt optymistyczne prognozy Cadillac'a

Były ambitne plany a wyszło jak zawsze… Ten komentarz nie dotyczy obietnic kolejnych rządów w naszym pięknym kraju, ale prognoz Cadillac’a na temat sprzedaży swoich aut w Europie.

Producent planował oddać w łakome ręcę mieszkańców Starego Kontynentu 20 tysięcy różnych modeli Cadillaca. W sytuacji, gdy przez pierwsze pięć miesięcy tego roku sprzedano zaledwie 1314 aut, szacowna marka musiała znacznie spuścić z tonu i liczy że rok zamknie sprzedażą 10 tysięcy egzemplarzy. W porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku sprzedaż wzrosła zaledwie o kilkadziesiąt sztuk. Na razie los nie jest zbyt łaskawy dla Cadillac’a. Być może jednak, karta się odwróci wraz z wejściem do sprzedaży Cadillaca BLS Wagon z silnikiem diesla. Trudno o bardziej trafiający w gusta europejskie model.

A jeżeli i on nie znajdzie sympatyków, firma powinna chyba powoli pakować manatki i wracać za ocean. Byłaby to duża porażka General Motors, które chce na dobre zadomowić amerykański symbol luksusu w Europie. Na razie jednak, cała para idzie w gwizdek...