Zmarł Elliot Handler - ojciec Hot Wheels

21 lipca w Century City (Kalifornia), z niewiadomej przyczyny zmarł Elliot Handler. Dożył sędziwego wieku 95 lat. Choć samo nazwisko pewnie większości z Was nic nie mówi, to już jego dokonanie zdecydowanie odbiło się na dziecięcej wyobraźni nawet niektórych z nas. Handler był nie tylko ojcem chrzestnym lalki Barbie, ale i pomysłodawcą samochodzików - resoraków - Hot Wheels. Mini auta Hot Wheels zadebiutowały w 1968 na amerykańskim rynku. Do tego czasu segment ten zdominowany był przez firmy brytyjskie, jak słynny Matchbox (ang. „pudełko zapałek”, gdyż samochodzik mieścił się właśnie w takim małym pudełku), czy Lensey. Handler - współzałożyciel firmy Mattel - zdecydował, że zaproponują linię zabawek dla chłopców. Ideą nie przekonał zarządu, lecz sukces odniósł dzięki swoim młodym klientom, głównie z powodu nowatorskich pomysłów, m.in. kółek o niskim współczynniku oporu, dzięki czemu nadawały się na firmowe tory samochodowe, czy modelom tuningowanym, z charakterystycznym, lśniącym się lakierowaniem. W końcu pochodził on z Kalifornii, gdzie narodził się Hot Rodding i kultura Kustom, więc dobrze wiedział, co rusza „chłopców” i dlatego też pierwsza seria zwana przez kolekcjonerów „Sweet 16” („słodka 16tka” - ze względu na liczbę zaprezentowanych modeli) zwierała pojazdy tamtej ery tj. muscle cars, czy hot rody. Posiadały one lakiery metalizowane, łożyska, koła z czerwonymi paskami (tzw. Redline - popularne wśród prawdziwych muscle cars) oraz funkcjonalne zawieszenie. To różniło je od konkurencyjnych Matchbox-ów, które były jak najwierniejsze seryjnemu odpowiednikowi. Wspomniane zawieszenie, to bardzo prosta i pomysłowa konstrukcja, zwierająca jedną oś z kołami trzymaną przez uchwyt w kształcie litery „C”, dlatego umożliwiały one amortyzację do pewnego nacisku. Z czasem udoskonalono je ze względu na zużywanie się podczas intensywnej zabawy i osiadanie karoserii samochodzików na kołach. Pomysłowe rozwiązanie dało charakterystycznym samochodzikom w skali 1:64 polski przydomek „resoraki”. Hot Wheels-y są autoryzowane przez FoMoCo, GM i Chryslera, a przy ich tworzeniu wykorzystywano oryginalne projekty konstrukcyjne prawdziwych aut, czy licencje marek. Dużo modeli to repliki istniejących, czadowo zmodyfikowanych maszyn. Przy Hot Wheels pracowali nawet projektanci prawdziwych pojazdów. Zaledwie po dwóch latach od debiutu firma zdominowała rynek, a w 1996 kupiła swojego największego rywala - Matchbox. Posiada także swój team wyścigowy. Najdroższy model w historii to VW microbus „Beach Bomb” z prototypowej serii z 1969. Jeden z 25. istniejących sprzedano w 2000 roku za bagatela 72’000 USD!