Auta amerykańskie » Aktualności » El Camino - reanimują kultowego pickupa Chevroleta?

El Camino - reanimują kultowego pickupa Chevroleta?
2011-04-08 - A. Łukasiewicz Tagi: Chevrolet, Pickup, Chevrolet El Camino
Zadebiutował w 1959 i produkowany był przez 5 generacji, aż do 1987. W praktyce okazał się solidnym pickupem dla ludzi, przedsiębiorców, którzy preferowali właściwości jezdne osobówki, a nie ciężarówki. Paleta silników rozpościerała się od wątłej V6-tki, aż po wyczynowe Big Blocki V8 i chociaż nawiązywał do formuły swojego oponenta z Dearborn (Michigan) - Forda Ranchero - to z dzisiejszego punktu widzenia jest od niego nawet popularniejszy, bardziej ceniony, szczególnie modele SS z lat 60-tych. Chodzi oczywiście o kultowego Chevroleta El Camino lub jego trochę młodszego bratanka GMC Sprint/Caballero.
Ostatnia próba reanimacji El Camino (z hiszpańskiego: spacer - w znaczeniu „droga” lub „ścieżka”) zakończyła się fiaskiem i to nawet nie dlatego, że GM zdał się na łatwe i tanie rozwiązanie, przeszczepienia na rodzimy rynek australijskiego Holdena VE Ute.
Problem tkwił w niefortunnym wyborze marki - Pontiaca - która balansowała na krawędzi, borykając się z poważnie zachwianym image-em. W rezultacie interesująca odmiana Pontiaca G8 - ST (od Sport Truck) - mająca zadebiutować jako rocznik modelowy 2010, została skreślona w ramach restrukturyzacji i trudnych okoliczności (czyt. słynnego kryzysu).
Jak donosi GM Inside News, amerykański gigant motoryzacyjny z Detroit (Michigan) w dalszym ciągu rozważa powrót El Camino, ale tym razem pod właściwą nazwą i logo Chevroleta. Swoją decyzję uzależnia od trendu cenowego paliw, który obecnie nie napawa optymizmem…
Gdyby oznaczony wewnętrznym kodem „Z2RC”, osobowy pickup otrzymał zielone światło, ujrzelibyśmy go najprawdopodobniej w okolicach 2013. Niestety nie spodziewajmy się fascynującej stylistyki modern-retro jak w przypadku Camaro, a marketingowego „Brand Engineering” tzn. przeszczep Holdena VE Ute, tak samo jak miało to miejsce w przypadku G8 ST i jedynie dyskretne niuanse stylistyczne. Pocieszające, iż w tym przypadku rozchodzi się o tylno-napędową płytę podłogową Zeta (Chevy Camaro, Holden Commodore), a więc m.in. silniki V8 z serii LS. Obstawiamy stylistykę afrykańskiego braciszka VE Ute - Chevroleta Lumina SS (na zdjęciach 535-konna wersja w tonacji „Czarnego Lądu” od LupiniPower z RPA). Pod maską te same jednostki widlaste, co w Camaro - 3.6 V6 i 6.2 V8. Oby tylko ceny ropy ustabilizowały się na rozsądnym poziomie…
Gdyby oznaczony wewnętrznym kodem „Z2RC”, osobowy pickup otrzymał zielone światło, ujrzelibyśmy go najprawdopodobniej w okolicach 2013. Niestety nie spodziewajmy się fascynującej stylistyki modern-retro jak w przypadku Camaro, a marketingowego „Brand Engineering” tzn. przeszczep Holdena VE Ute, tak samo jak miało to miejsce w przypadku G8 ST i jedynie dyskretne niuanse stylistyczne. Pocieszające, iż w tym przypadku rozchodzi się o tylno-napędową płytę podłogową Zeta (Chevy Camaro, Holden Commodore), a więc m.in. silniki V8 z serii LS. Obstawiamy stylistykę afrykańskiego braciszka VE Ute - Chevroleta Lumina SS (na zdjęciach 535-konna wersja w tonacji „Czarnego Lądu” od LupiniPower z RPA). Pod maską te same jednostki widlaste, co w Camaro - 3.6 V6 i 6.2 V8. Oby tylko ceny ropy ustabilizowały się na rozsądnym poziomie…
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
El Camino - reanimują kultowego pickupa Chevroleta?
Podobne: El Camino - reanimują kultowego pickupa Chevroleta?




Podobne galerie: El Camino - reanimują kultowego pickupa Chevroleta?



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Galerie zdjęć


Newsletter