Challenger SRT8 doładowany w O.CT

Reanimowany Challenger to jeden z najbardziej fascynujących Dodge’ów i muscle cars nowej ery. Należy przy tym zaznaczyć, że jeśli mowa o muscle cars, to owe auto ma nie tylko dobre osiągi (oraz wygląd), ale też pozawala komfortowo podróżować nawet na dłuższe dystanse. W Europie taką klasę pojazdów zwykło się określać mianem GT - od Gran Tourismo. W odmianie przygotowanej przez oddział Chryslera „Street & Racing Technology” (SRT) kultowy MoPar wyciąga fabrycznie z 6.1-litrowego semi-HEMI V8 431 KM oraz 569 Nm. Jeśli komuś to za mało to pomocą służą dostawcy renomowanych akcesoriów oraz liczni tunerzy. Jednym z takich jest europejska firma O.CT. O.CT jako dział tuningowy jest stosunkowo młodą gałęzią (od 1994) firmy powstałej w Szwajcarii. Warto dodać, że ma ona partnerskie oddziały w całej Europie, w tym niejeden w naszym kraju. Jej specjalizacją jest tzw. optymalizacja (dostosowanie oprogramowania sterującego silnikiem) pojazdów z jednostkami turbodoładowanymi, ze szczególnym wskazaniem na nowoczesne turbodiesle, przy czym priorytetem są nie tylko osiągi, ale też żywotność oraz gwarantowana niezawodność. Nas jednak nie obchodzi zbytnio „tyrkotanie” spod maski, czy chmura ciemnego dymu z rury wydechowej, a bulgot rasowej V-ósemki… Co więc w takim razie ma O.CT wspólnego z amerykańskimi samochodami prócz wyciskania potów z chryslerowskich CRD?

Zgodnie z myślą, że czasami w życiu potrzebna jest zmiana, ekipa skupiła się na autach, w których frajda zaczyna się już po odpaleniu kluczyka i pracy na biegu jałowym. Jako, że 6.1 Hemi jest jednostką wolnossącą, zaaplikowano mu prócz nowego ECU, kompresor (sprężarkę śrubową) i intercooler. Przy wsparciu wyczynowego układu wydechowego (teraz dwie podwójne rury tłumików końcowych) i dolotu o mniejszym oporze udało się wycisnąć drzemiący potencjał w postaci 550 KM oraz 662 Nm. Aby przyjemność nie pozostała gdzieś na asfalcie poprawiono nieco zawieszenie montując wariant sportowy, regulowany od KW. Bardzo udana stylistyka pozostałą nietknięta, chociaż kilka wzorów własnych felg jest w ofercie.

Jak nietrudno się domyśleć, podobną kurację wzmacniającą można zaaplikować też pozostałym modelom SRT8 tj. Chrysler 300C, Dodge Charger i Magnum oraz Jeep Grand Cherokee. Cena jak na razie nie znana.