Chevrolet Volt - lansu ciąg dalszy

Volt - rewolucyjny model Chevroleta, o którym wspominaliśmy kilkakrotnie na naszych łamach, to auto, z którym General Motors wiąże spore nadzieje na przyszłość. Obecnie, pod jedynie skromnym kamuflażem, jest on już testowany na publicznych drogach, lecz słuch o nim w mediach ostatnio jakoś przycichł.... Chyba najwyższa pora, przy przypomnieć sobie o Volcie - tak też zapewne musieli stwierdzić spece od reklamy produktów koncernu GM, dlatego przyszykowali dla nas kolejne wieści związane z tym poniekąd rewolucyjnym (z możliwością jazdy wyłącznie na prąd) samochodem hybrydowym. Po ocaleniu świata na wielkim ekranie w 2-giej części Transformers przyszedł czas na...sport. Co prawda oficjalna rynkowa premiera odbyć ma się dopiero w końcówce przyszłego roku, jednakże według doniesień FastLane - oficjalnego blogu GM - Volt ma zaszczycić swoją obecnością na zbliżających się zimowych igrzyskach olimpijskich w Vancouver (Kanada). Nie wiadomo jeszcze, jaki ma to być dokładniej rodzaj promocji oraz czy będzie dane osobom postronnym albo przynajmniej sportowcom się nim przejechać. Innym sposobem na przykucie uwagi do nadchodzącej „małej rewolucji” wśród oferty aut GM jest konkurs na nazwę nowego lakieru, jaki zadebiutuje wraz z Voltem - „srebro z nutą szmaragdu”. Męskiej części sympatyków motoryzacji wyjaśniam, iż chodzi o opalizujący lakier srebrny z połyskiem delikatnej (morskiej) zieleni. Dla tych, którym ciężej sobie to wyobrazić podpowiem, że w takiej barwie zaprezentowano ostatni model koncepcyjny Volta (vide zdjęcia).Oczywiście nie będzie to jedyny lakier do wyboru w tym aucie na początku produkcji - bardziej tradycyjni właściciele będą mogli decydować także pomiędzy konwencjonalnym srebrnym („Silver Ice Metallic”), grafitowym („Cyber Gray Metallic”), czerwonym („Crystal Red Metallic”), czarnym oraz ekskluzywnym białym („White Diamond Tri-Coat”). Według przeprowadzonych badań GM - 39% potencjalnych klientów wychodzi z salonu, jeśli nie jest w stanie dostać danego auta w takim kolorze, który by odpowiadał przyszłemu właścicielowi.

Jak można się domyślić, zapewne nie jest to koniec szumu marketingowego wokół Chevyego Volta - jeśli tylko pojawi się coś nowego i wartego uwagi na ten temat, to Was poinformujemy w kolejnych newsach.