Auta amerykańskie » Aktualności » Chevy Camaro III - Animalia!

Chevy Camaro III - Animalia!
2011-08-08 - A. Łukasiewicz Tagi: Chevrolet, Camaro, Muscle cars, Tuning, Chevrolet Camaro
To prawda, że w świecie samochodowego tuningu królują Amerykanie. Oczywiście jest wiele stylów, które zrodziły się poza granicami USA, ale sam trend w indywidualizacji pochodzi właśnie stamtąd. Gdy ma się możliwość tj. auta i benzyna są relatywnie tanie, części i warsztatów jest multum, fantazja jak sam kraj - nie zna granic - to można kombinować do bólu. Kwestią bardzo subiektywną i sporną będzie chyba zazwyczaj wyczucie umiaru.
Wśród starszych i klasycznych amerykanów legendarną marką w kustomizing-u będą bracia Barris. To od George’a i nie żyjącego już Sama wzięła się większość „patentów” i sprytnych pomysłów na modyfikacje pojazdów. Awangardowe pomysły, odważne linie i przetłoczenia to znaki rozpoznawcze Barris’a, który od niemalże samego początku zaopatruje Hollywood w „specyficzne” pojazdy dla jego bohaterów. Nietuzinkowy styl Barris’a znalazł naśladowców, np. Bill Logan, któremu przyświecała pewna zwierzęca idea.
Ten kreatywny Amerykanin (zoofil?), designer-amator pochodzi z Simi Valley w Kalifornii. Jak wiadomo stan ten to kolebka samochodowego tuningu, dlatego nie dziwota, że znudzony wyglądem swojego Camaro convertible (cabrio) V8 III Gen. z 1984 postanowił wdrożyć w życie szalony pomysł motoryzacyjnego zwierzyńca - istna animalia!
Wszystkie panele łącznie z oryginalnymi, ale niefunkcjonalnymi Side Pipes wykonano z włókna szklanego. Pojazd ma reprezentować stworzenie o posturze kucającego sfinksa pomiędzy skrzydlatymi bokami, gotowego do ataku. Z przodu widać jego dziób, kły i oczy… Ten akapit to nie nasza poezja, tylko fantazja twórcy w opisie aukcji.
Z przyziemnego punktu widzenia jest to masa włókna szklanego przykręcona do oryginalnej karoserii Camaro.
Projekt „DreamRyder” zajął twórcy całe 13 lat! Nie da się tutaj ukryć inspiracji zwierzętami - orłem, czy kalifornijską płaszczką albo dzikimi kotami, jeśli zaglądniemy do środka. Rzekomo to istne SHOW na ulicy, gdziekolwiek się nie pojawi, ale ile w tym GO, tego nie wiemy, choć leciwe V8 drapieżnie mruczy spod… dzioba?
To dziwadło na kołach stoi (w momencie pisania artykułu) za 5’900 USD, a w przypadku drobnej kolizja, autor ma wszystkie formy do odtworzenia elementów poszycia karoserii, gdyż w planach jest już usprawniona wersja niczym feniks z popiołów. Jedno trzeba przyznać - chłop się przyłożył do roboty, bo wygląda to bardzo starannie, przynajmniej na pierwszy rzut oka…
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Chevy Camaro III - Animalia!
Podobne: Chevy Camaro III - Animalia!




Podobne galerie: Chevy Camaro III - Animalia!



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Chevrolet
Newsletter
Galerie zdjęć