Chevy Camaro Intimidator od Dale Earnhardt'a

W Newton (Północna Karolina) znajduje się jeden z najbardziej znanych dealerów marki Chevrolet - Dale Earnhardt. Niewtajemniczonym warto przypomnieć, że nazwisko to jest legendą wyścigów NASCAR, niestety legendą tragicznie zmarła „w akcji”. Nastoletni Dale wraz ze swoim ojcem Ralphem szukali wyścigowego silnika w rodzinnym Kannapolis (NC). Znaleźli go u Chevroleta - był to nowo zaprezentowany Z/28 302 SB. Młody Earnhardt był tak zafascynowany faktem możliwości nabycia wyścigowej jednostki wprost od dealera, że postanowił kiedyś sam otworzyć własny salon. Okazja ta nadarzyła się 16. Lipca 1987, kiedy to Dale, już znany i ceniony kierowca NASCAR, który wyjeździł nie jedno zwycięstwo dla Chevroleta, otwiera w Newton swój własny salon tej marki, a na managera mianował Toma Johnstona, kumpla z zespołu. Dale zginął na skutek obrażeń odniesionych w kraksie podczas wyścigu Daytona 500 18. lutego 2001 na Florydzie, a jego śmierć miała poważny wpływ na reguły i zasady bezpieczeństwa w NASCAR. Salon w Newton jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc przez fanów legendarnego kierowcy, a jego agresywny styl jazdy nadał mu ksywkę „Intimidator” (PL „zastraszyciel”). Obecnie wyścigową karierę ojca kontynuuje syn Dale Earnhardt Jr. Bliska współpraca z GM zaowocowała stworzeniem specjalnej wersji Camaro „Intimidator” w 2001, 10 lat później nadchodzi kontynuacja. Nowe Camaro SS wyposażono w kompresor Eaton Gen VI 2300 TVS wytwarzający ciśnienie doładowania 11 psi, sprawniejsza chłodnicą, sportowym (otwartym) dolotem powietrza.Silnik ma aluminiowa pokrywę z wygrawerowanym logo. Oddycha przez robione na zamówienie kolektory wydechowe ze stali szlachetnej powlekane ceramiką, sportowy wydech i katalizatory z polerowanymi, 3-calowymi końcówkami. 704 KM i 943 Nm trzeba karmić podwójną pompą paliwa z usprawnionymi wtryskami. Brutalna moc przenoszona jest poprzez skrzynię ręczną na fabryczne koła, ale chromowane i z wygrawerowanym logo Earnhardt. Wzmocniono i obniżono o 1-cal zawieszenie z regulacją stabilizatorów. Hamulce mają nawiercane tarcze. Z zewnątrz doszły regulowane, aluminiowe spojlery w stylu NASCAR - nie dodają muscle car-owi uroku, ale przynajmniej są funkcjonalne. Powiększony garb na masce ma na celu lepsze chłodzenie silnika. Szary akcent na nim i liczne emblematy na karoserii wraz z nowym grillem bez „muszki” Chevy’ego, czy tylne lampy z podświetlanym dołem to już dodatki czysto wizualne. W środku na środkach foteli zamszowe wstawki, aby „4 litery” kierowcy nie latały na zakrętach, boczki drzwi w grafice szachownicy, wyhaftowane logo Earnardt na zagłówkach i dywanikach oraz białe, sygnowane zegary od 6LE Designs. Kompletnie nowy jest drążek biegów wykonany z jednego kawałka metalu z numerem 3 na nim (numer startowy Earnhardt’a) Każdy egzemplarz jest skrupulatnie dostrajany na hamowni. Wersja „Standard” kosztuje 79’993, limitowane 10 szt. „Historic” za 85’993 USD pójdą na aukcję w celach dobroczynnych. Do każdego modelu dodawany jest pokrowiec ochronny (taki sam, jak używany w do wyścigowych bolidów).